Zbliża się 17:00, a na rynku terminowym nadal rozpiętość wahań wynosi tylko 14 pkt. To mało przyjemne. Każda strona ma argumenty za swoją pozycją, a raczej ma argumenty w postaci braku przewagi przeciwnej strony. Brak wyraźnego ruchu utrudnia analizę. Mamy trend boczny i na razie trzeba założyć, że wybicie może pójść w dowolnym kierunku. Obecnie bliżej nam do oporu, co jednak nie jest czynnikiem przesądzającym sprawę.