Nie mamy dokładnych danych dotyczących poszczególnych segmentów itp., więc jedynie podsumujemy tutaj opublikowany raport Facebook'a o zyskach za III kwartał. Ogólnie rzecz biorąc sądzę, że był on bardzo pozytywny i - jak już kilka razy wspominałem – musimy wyrazić uznanie dla inicjatyw podejmowanych przez Facebook'a (NASDAQ:FB) celem zdywersyfikowania strumienia dochodów. Ale przyjrzyjmy się liczbom.
Ogólne dane dotyczące użytkowników
Wiadomo było już, że granica 1 miliarda została przekroczona zaledwie kilka tygodni temu, ale od tego momentu dołączyło jeszcze 10 milionów użytkowników. Od połowy 2011 r. Facebook utrzymuje tempo wzrostu użytkowników na poziomie 55 mln na kwartał, co robi niezłe wrażenie. Może to tempo zwalnia, ale jest to zjawisko naturalne. Ważne, że stale przybywa 55 mln nowych osób, które mogą wydać pieniądze!
Średnia liczba użytkowników korzystających z portalu codziennie doszła do 584 mln, co jest bardzo ważne, ponieważ mają oni dużo większą wartość niż użytkownicy miesięczni. Według dyrektora generalnego Marka Zuckerberga większą część tego wzrostu zawdzięczamy urządzeniom mobilnym. To zrozumiałe, ponieważ użytkownicy często wchodzą na Facebook za pomocą urządzeń mobilnych podczas dojazdów do pracy/szkoły.
Liczba użytkowników mobilnych (średnia miesięczna) wyniosła 604 mln i nie zdziwiłbym się, gdyby nadal wzrastała: rozwijające się rynki w Azji i Ameryce Łacińskiej być może ominą dostęp za pomocą komputera i przeskoczą od razu do dostępu mobilnego, gdyż ogromna i wciąż rosnąca klasa średnia może sobie na niego pozwolić.
Przychody
Czkawka po zyskach Google'a (NASDAQ:GOOG) sprawiła, że nerwowo oczekiwałem raportu Facebook'a, ale moje obawy zostały rozwiane. W ciągu ostatnich 12 miesięcy przychody Facebook'a wzrosły o 32,3%, co jest bardzo dobrym wynikiem. Wynika to częściowo z większej liczby użytkowników (wzrost o 28%), ale także ze wzrostu średniego przychodu na użytkownika o 3,6%; jest to stosunkowo niewielka liczba, która ma jednak wielką wagę pod względem wartości Facebook'a.