Obserwując aktualny stan globalnej gospodarki oraz pogarszające się nastroje inwestorów może się wydawać, że przyszłość segmentu bankowości prywatnej nie rysuje się w jasnych barwach. Jednak, podczas gdy przed całą branżą stoi wiele wyzwań, są równie liczne szanse do wzmocnienia jej rozwoju. Na całym świecie majątkiem przekraczającym 1 mln dolarów dysponuje obecnie prawie 29?milionów ludzi. Dodatkowo oczekujemy, że wartość globalnego bogactwa do 2017 r. wzrośnie do 330 bilionów dolarów.
Usługi z zakresu bankowości prywatnej mają duży potencjał rozwoju, pomimo znacznych wahań na światowych rynkach. Większość uczestników tego segmentu usług finansowych radziła sobie relatywnie dobrze w zakresie pozyskiwania nowych aktywów. Dodatkowo wartość środków pod zarządzaniem, a także przychody i zyski również rosły – widać, że cała branża adaptuje się do szybko zmieniających się warunków rynkowych. Jednak w krótkim terminie na rozwój bankowości prywatnej negatywny wpływ mogą nadal mieć następujące czynniki: problemy zadłużenia strefy euro, wysoki poziom długu publicznego Grecji, obniżenie ratingów inwestycyjnych najważniejszych światowych gospodarek, polityczne i ekonomiczne zawirowania na Bliskim Wschodzie oraz widoczne już spowolnienie w Azji. Jednocześnie rządy starają się już kontrolować zadłużenie swoich państw i wprowadzają rozwiązania, które mają na celu pobudzenie wzrostu PKB.
Jednak perspektywy w długim terminie są znacznie bardziej optymistyczne, a wealth management prawdopodobnie pozostanie najszybciej rosnącym segmentem sektora finansowego. Z naszych wyliczeń wynika, że globalne bogactwo będzie rosło po około 8 proc. rocznie przez następne pięć lat. Właśnie dlatego, usługi z zakresu bankowości prywatnej mają duży potencjał rozwoju i wydaje się, że uczestnicy tego segmentu powinni zyskać na wzroście wartości globalnego bogactwa w kolejnych latach.
Gdzie pojawi się wzrost?
Cztery piąte światowego bogactwa zlokalizowane jest w Europie, Ameryce Północnej oraz w regionie Azji i Pacyfiku (wyłączając Chiny i Indie). Rejon Ameryki Północnej jest domem dla największej liczby osób z majątkiem przekraczającym 1?mln USD, a Europa nadal pozostaje regionem z największym udziałem w wartości globalnego bogactwa. Natomiast jeśli chodzi o osoby z majątkiem przekraczającym 50 mln dolarów, to najwięcej ich mieszka w Ameryce Północnej (47 proc.), Europie (26 proc.) oraz regionie Azji i Pacyfiku (15 proc. – wyłączając Chiny i Indie). Głównie z powodu aktualnej sytuacji globalnej gospodarki i pomimo wysokiego nagromadzenia bogactwa, wzrost na rozwiniętych rynkach będzie głównie pochodził z akumulacji bogactwa i transferów międzypokoleniowych.
Oczekujemy, że główny ośrodek tego wzrostu przesunie się w kierunku rynków rozwijających się. Będzie się to odbywać głównie za sprawą rozwoju tamtejszych przedsiębiorstw oraz relatywnie wysokiego wzrostu gospodarczego. Można wskazać kilka filarów tego rozwoju, ale najważniejszym jest nieustannie rosnąca populacja osób z majątkiem przekraczającym 1?mld USD w Brazylii i Chinach. Przy tej okazji warto zaznaczyć, że klienci z Azji coraz częściej oczekują tradycyjnych rozwiązań, już upowszechnionych na rynkach rozwiniętych, takich jak: wealth management czy tworzenie trustów.