Przed zamknięciem

Wycena TPS spada o ponad 8 proc. Spółka w indeksie ma już udział mniejszy niż 3 proc. Stąd wpływ tych zmian ceny jest także wyraźnie mniejszy niż jeszcze tydzień temu. Większość spółek traci na wartości. Sam indeks spada o 0,8 proc. Kontrakty zjechały do poziomu 2456 pkt. W końcówce po raz kolejny popyt próbuje poprawić swoją sytuację.

Taka poprawa byłaby możliwa, gdyby notowania zakończyły się ponad poziomem 2470 pkt. Wtedy można byłoby mówić o słabej akcji podaży. Potwierdzeniem tego byłoby pokonanie poziomu 2500 pkt. Jeśli te wydarzenia nie będą miały miejsca, przeważy opinia o potwierdzeniu spadków i trzymaniu się odnowionej tendencji spadkowej w krótkim terminie. W średnim terminie to nadal jest nastawienie neutralne.