W jeden dzień zasoby złota potaniały o ponad 770 mld dolarów

Nigdy wcześniej koszt zabezpieczenia się przed stratami na złocie nie był tak wysoki na rynku opcji. Sprawili to spekulanci, którzy chcą ochronić swoje portfele w okresie największej wyprzedaży kruszcu od ponad trzech dziesięcioleci.

Aktualizacja: 15.02.2017 00:40 Publikacja: 16.04.2013 11:49

W jeden dzień zasoby złota potaniały o ponad 770 mld dolarów

Foto: Bloomberg

Opcje put chroniące przed 10-proc. spadkiem wartości jednostek funduszu SPDR Gold Trust kosztują 4,28 punktu więcej niż  opcje call, których właściciele obstawiają 10-proc. zwyżkę notowań kruszcu.  To największa różnica od czasu, kiedy gromadzone są dane na ten temat. Od 11 kwietnia wspomniany ETF oparty na złocie stracił 13 proc., zaś w tym czasie Chicago Board Options Exchange Gold Volatility Index, odzwierciedlający  koszt opcji na fundusz, podskoczył o 126 proc.

Co jest powodem tak dużej wyprzedaży złota? Eksperci wskazują na rozczarowujące dane z chińskiej gospodarki, zalecenie analityków banku inwestycyjnego Goldman Sachs, którzy rekomendują sprzedaż kruszcu, a także spekulacje dotyczące ograniczania przez Rezerwę Federalną skupu obligacji z rynku. Od rekordu (1891,90 dolara) zamknięcia w sierpniu 2011 kontrakty terminowe potaniały28 proc.  Wczoraj złoto było jednym z czynników, który w dół pociągnął kursy akcji.

- Był to brutalny spadek przekraczający odporność na ból większości inwestorów – wskazuje Michael Shaoul, prezes  Marketfield Asset Management, która ma w zarządzaniu 7 miliardów dolarów i na krótko sprzedaje złoto chcąc zarobić na spadku jego notowań. Uważa on, że na tym rynku nic już nie będzie takie samo.

- Wielu ludzi zostało zniszczonych – twierdzi Samer Nsouli, odpowiedzialny za inwestycje Lyford Group International. Wieczorem 14  kwietnia kupił on kontrakty terminowe na złoto i kilka godzin później je sprzedał za pośrednictwem zautomatyzowanego systemu. – Jestem zdumiony skalą ruchu notowań- przyznaje.

Cena złota w kontraktach terminowych na nowojorskiej giełdzie Comex spadła wczoraj o 9,3 proc do 1361,10 USD i był to największy spadek od 17 marca 1980 roku. Wartość złota zgromadzonego  na całym świecie zmniejszyła się w poniedziałek o około 773 miliardy dolarów. Według szacunków Światowej Rady Złota (World Gold Council) wynoszą one 171 300 ton.

Kruszec ten drożał w każdym roku począwszy od 2000 r., a   od grudnia minionego roku jego cena spadła o 19 proc.

Rany po ostatnich spadkach na rynku złota  liże także miliarder John Paulson, który w okresie dwóch dni stracił prawie miliard dolarów własnych pieniędzy. Wciąż twierdzi, że złoto jest najlepszym zabezpieczeniem przed inflacją.

Dzisiaj uncja złota na rynku spot w Londynie wyceniana jest na ponad 1376 dolarów, co oznacza zwyżkę notowań o ponad 5 dolarów.

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu