Futures na gaz pojawią się na TGE najwcześniej w przyszłym roku

Obroty błękitnym paliwem na rynku towarowym TGE już dziś są wyjątkowo wysokie. Kontrakty terminowe na ten surowiec zadebiutują jednak w Polsce dopiero za kilkanaście miesięcy.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:47 Publikacja: 11.09.2015 16:56

Futures na gaz pojawią się na TGE najwcześniej w przyszłym roku

Foto: Bloomberg

Uruchomienie notowań kontraktów terminowych na energię elektryczną będzie pierwszym etapem w rozwoju rynku finansowego na Towarowej Giełdzie Energii. W kolejnym kroku zarząd chce wprowadzić do obrotu futures na gaz ziemny. Prawdopodobnie nie nastąpi to jednak szybciej niż pod koniec przyszłego roku. Wcześniej TGE zamierza uzyskać odpowiednie doświadczenie i wolumen obrotów na instrumentach potencjalnie bardziej płynnych, czyli opartych na notowaniach prądu.

Rynek towarowy

Na rynku towarowym TGE obroty gazem ziemnym z fizyczną dostawą ruszyły pod koniec 2012 r. Najpierw uruchomiono notowania instrumentów terminowych, a chwilę później również spotowych. Początkowo obroty były niewielkie. Kamieniem milowym w ich zwiększeniu okazało się uchwalenie i wdrożenie tzw. obliga giełdowego. Na jego mocy zobowiązano Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo do sprzedawania dużej części błękitnego paliwa poprzez TGE. W 2014 r. koncern miał sprzedać poprzez giełdę 40 proc. surowca, a od tego roku już 55 proc.

W efekcie obroty na rynku gazu zaczęły systematycznie rosnąć. Wyjątkowo udany był ubiegły rok. Łączny wolumen obrotów gazem wyniósł 111,6 TWh (terawatogodziny), czyli około 10,17 mld m sześc. Dla porównania roczne zużycie w Polsce wynosiło około 16 mld m sześc.

Dynamicznie rosnący handel nad Wisłą spowodował, że w ubiegłym roku TGE zajmowała czołową pozycję wśród europejskich giełd towarowych. Obrót instrumentami na dostawy gazu ziemnego był u nas największy po zrealizowanym na platformie Pegas, czyli joint venture niemieckiej giełdy EEX i francuskiej Powernext. W ubiegłym roku sięgnął na niej 568 TWh. Za TGE znalazły się takie platformy jak austriacka CEGH Gas Exchange (21 TWh) oraz skandynawska Gaspoint Nordic (10 TWh).

Wyjątkowo wysoki poziom giełdowego obrotu gazem w Polsce widać zwłaszcza wtedy, gdy porówna się go do krajowej konsumpcji. W ubiegłym roku handel tym surowcem na TGE stanowił aż 62,6 proc. łącznego zapotrzebowania zgłaszanego przez finalnych odbiorców. Giełdowy obrót dużo mniejszy udział miał w konsumpcji w Danii, Francji, Austrii oraz Niemczech.

Również ten rok zarząd TGE może już uznać za udany. Z ostatnich danych miesięcznych wynika, że w lipcu całkowity wolumen wszystkich transakcji zawartych gazem ziemnym wyniósł ponad 15,9 TWh. Oznaczało to trzykrotny wzrost w porównaniu z podobnym miesiącem poprzedniego roku oraz wzrost o 124,21 proc. w stosunku do obrotów z czerwca tego roku.

Więcej uczestników

Poza obligiem giełdowym istotny wpływ na wzrost obrotów gazem na TGE ma systematycznie rosnąca liczba uczestników tego rynku. Kluczowe było zwłaszcza zawiązanie przez PGNiG w 100 proc. zależnej firmy PGNiG Obrót Detaliczny. To ona zaczęła dostarczać gaz do około 6,5 mln klientów (gospodarstw domowych i firm) w Polsce, przejmując ich od spółki matki. Aby pozyskać surowiec, PGNiG OD musiało jednak składać duże zlecenia kupna na TGE. Podmiot ten realizuje około 60 proc. dostaw do finalnych odbiorców wcześniej obsługiwanych przez PGNiG. W efekcie co roku sprzedaje im ponad 9 mld m sześc. błękitnego paliwa.

Na TGE systematycznie rośnie też aktywność firm energetycznych. Dzięki zakupom gazu na giełdzie mogą rozszerzyć zakres prowadzonej działalności o dostawy błękitnego paliwa do końcowych odbiorców.

Duże ilości błękitnego paliwa kupują i sprzedają firmy nastawione niemal włącznie na handel tym surowcem. Do tego dochodzą duzi konsumenci gazu, którzy dywersyfikują źródła dostaw, zawierając zresztą transakcje nie tylko na TGE, ale często też na giełdach zagranicznych, zwłaszcza w Niemczech.

[email protected]

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami