Pod piątkowym minimum

Wtorkowe przedpołudnie stało pod znakiem przypomnienia podaży o sobie. O ile przebieg poniedziałkowych notowań pozwalał na uznanie, że jest szansa na powrót do kreślenia korekty wzrostowej, o tyle wczoraj niedźwiedzie próbowały wyrwać byki z tych optymistycznych marzeń. Czy się udało?

Aktualizacja: 06.02.2017 17:52 Publikacja: 23.09.2015 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Wczorajsze minimum pod piątkowym dołkiem sugeruje, że tak. Próba podniesienia rynku nadal jest w grze, choć zapewne teraz będzie z tym nieco więcej kłopotu. Sesja pokazała, że popyt nie potrafi podtrzymać rynku. Nie wszystko jest może stracone, ale ten ostatni spadek raczej ograniczy potencjał ewentualnej próby podniesienia wycen.

Żadna ze stron nie jest zdecydowanie przekonująca, co wynika z tego, że obrót, który towarzyszy zmianom cen akcji, jest mały. Nieco więcej atutów utrzymuje podaż. Wczoraj wśród spółek z WIG20 była widoczna duża koncentracja aktywności. Obrót w znaczącej wielkości zanotowano jedynie na KGHM i PKN Orlen. Jak więc poważnie traktować zmiany cen pozostałych akcji? Wspomniany tandem to także papiery, które należały do tych najsłabszych, i to jest jakiś punkt zaczepienia dla niedźwiedzi. Podobnie jak trwający trend. Niemniej w tej chwili nie można z przekonaniem stwierdzić, że kreślenie korekty zostało zakończone.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?