Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 18:51 Publikacja: 26.09.2015 06:00
Thomas Piketty, „Kapitał w XXI wieku”, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, przekład: Andrzej Bilik
Foto: Archiwum
O tym, że kluczem do sukcesu „Kapitału w XXI wieku" Thomasa Piketty'ego – bo o tej książce oczywiście mowa – jest jej tytuł, a nie treść, świadczy to, że wiele się o niej dyskutuje, ale niewiele osób faktycznie ją przeczytało. W ub.r. „Wall Street Journal" zauważył, że pięć fragmentów tej publikacji najczęściej zaznaczanych przez posiadaczy czytników Kindle (takie dane udostępnia ich producent Amazon) pochodzi z jej pierwszych 26 stron (na niemal 700 w wydaniu anglojęzycznym). To może sugerować, że dalej zapuszcza się niewielu czytelników. Najwyraźniej nawet wyjątkowo przyjaźnie napisana książka o tematyce ekonomicznej, której autor chętnie odwołuje się do literatury pięknej, nie ma szans na prawdziwą popularność.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie sesje to okres stabilizacji na rynkach szczególnie w przypadku kursu złotego do euro i krajowego rynku stopy procentowej.
Oczekiwania na redukcje stóp procentowych w Polsce doprowadziły do obniżenia oprocentowania lokat bankowych i obligacji SP.
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas