Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 17:58 Publikacja: 29.09.2015 08:12
Kamil Jaros, analityk, Efix DM
Foto: GG Parkiet
Rano nie udało się wyjść na wyższy poziom. Jeszcze przed południem doszło do osłabienia rynku, które trwało większość sesji. Dynamika ruchu nie była duża, ale systematyczność spadku dawała do myślenia. Niski obrót akcjami zdecydowanie utrudnia analizę. Do zmian na rynku należy bowiem podchodzić w takiej sytuacji z wyraźną ostrożnością. Te ruchy nie były bowiem wynikiem przemieszczania się znaczącego kapitału. Czy więc słabość rynku jest markowana? Po południu pojawiły się oznaki powrotu popytu. Jednak tak jak wcześniej mała podaż zmniejsza jakość ruchu, tak później popyt, który podnosił rynek, nie był zbyt duży. Gdyby zapomnieć o aktywności, można by stwierdzić, że spadek, który trwa od wyznaczenia szczytu odbicia, wczoraj został pogłębiony. Ceny kontraktów zeszły pod poziom minimum z czwartku. Takie zachowanie rynku ma wymowę pesymistyczną, ale jak wspominałem, nie warto odrzucać faktu, że działo się to przy niskim udziale uczestników rynku. Większość pozostała wczoraj bierna.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie sesje to okres stabilizacji na rynkach szczególnie w przypadku kursu złotego do euro i krajowego rynku stopy procentowej.
Oczekiwania na redukcje stóp procentowych w Polsce doprowadziły do obniżenia oprocentowania lokat bankowych i obligacji SP.
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas