Hamowany optymizm

Podczas czwartkowej sesji WIG20 próbował się przebić przez 2100 pkt. Od kilku sesji wahania obserwowaliśmy w okolicy tego poziomu, ale nie dochodziło do zdecydowanej akcji popytu, która miałaby przekonać niedowiarków, że faktycznie na rynku pojawiły się zakupy, których skutkiem może być wzrost cen. Wczorajsze popołudnie pod tym względem mogło się podobać.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:51 Publikacja: 09.10.2015 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Notowania rozpoczęły się na niewielkim spadku, ale podaż nie była zbyt silna. Po poranku bez wyrazu pojawiła się zwyżka cen. Udało się wyjść nieco ponad poziom 2100 pkt. Inna sprawa, czy będzie to kluczowa zmiana także w skali większej niż jedna sesja. Taki ruch pozwala na snucie rozważań na temat możliwości pokonania dotychczasowego szczytu odbicia. Niemniej tego nie przesądza. Pozostaje nam obserwować sytuację. Moim zdaniem optymizm nie jest obecnie usprawiedliwiony. To nadal jest rynek niedźwiedzia i chyba nie warto o tym zapominać.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?