Ruch ten nastąpił po wcześniejszej kilkuletniej zniżce – długoterminowy trend spadkowy na rynku cukru trwa już od początku 2011 r. i wynika przede wszystkim z dużej podaży cukru na globalnym rynku.
Od sezonu 2009–2010 rynek cukru notował nadwyżkę każdego roku, co skutkowało wzrostem jego zapasów na świecie i postępującym spadkiem cen.
Zwyżka cen cukru w ostatnich miesiącach jest odreagowaniem w długoterminowym trendzie spadkowym, ale i szansą na rozpoczęcie hossy na tym rynku. Wzrost cen wynika bowiem z zapowiedzi pierwszego od lat deficytu na rynku cukru. Międzynarodowa Organizacja Cukru (International Sugar Organization, ISO) podała, że sezon 2015–2016 będzie pierwszym od lat rokiem, w którym globalny popyt na cukier przewyższy jego produkcję. W minionym tygodniu ISO podwyższyła wręcz prognozę deficytu w sezonie 2015–2016 do poziomu 3,5 mln ton z wcześniej szacowanych 2,5 mln ton.
ISO zakłada także, że kolejny sezon, 2016–2017, przyniesie dalszy wzrost deficytu, nawet do 6 mln ton. Oczywiście wiele będzie zależało od produkcji w trzech krajach mających największe znaczenie na rynku cukru – Brazylii, Chinach oraz Indiach. Warto przy okazji pamiętać, że mimo zapowiedzi deficytu na razie nie ma mowy o niedostatku cukru na globalnym rynku. Lata dużej produkcji zwiększyły zapasy, które teraz będą amortyzowały efekt zmniejszonych zbiorów.