ROPA NAFTOWA
Pogłębienie spadkowego odreagowania cen ropy WTI.
Notowania ropy naftowej WTI, zgodnie z oczekiwaniami, zaczęły odreagowywać ostatnie kilka tygodni systematycznych wzrostów. Ma to uzasadnienie techniczne – w minionym tygodniu notowania tego surowca dotarły do ważnego poziomu oporu w okolicach 41,50-42,50 USD za baryłkę, wyznaczonego m.in. przez linię 200-sesyjnej średniej ruchomej.
Wczoraj spadkom cen ropy naftowej sprzyjały jednak także rynkowe fundamenty. Amerykański Departament Energii podał bowiem w swoim cotygodniowym raporcie, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o imponujące 9,36 mln baryłek. To już szósty z kolei wyraźny wzrost zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych – oznaczający kolejne pobicie rekordu wielkości zapasów.
Przecenie ropy naftowej sprzyjały też słowa przedstawiciela Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), Neila Atkisona, który powiedział, że porozumienie producentów ropy naftowej (niektóre kraje OPEC i Rosja) może okazać się „bez znaczenia", ponieważ samo zamrożenie produkcji niewiele zmienia pod kątem fundamentalnym, a Arabia Saudyjska jest praktycznie jedynym krajem-sygnatariuszem zdolnym do znaczącego zwiększenia produkcji. Te słowa pogrążają ceny ropy naftowej, które w ostatnich tygodniach rosły przede wszystkim ze względu na porozumienie producentów tego surowca. Obecnie najbliższym istotnym poziomem wsparcia dla cen ropy WTI są okolice 38 USD za baryłkę.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.