Nieoczekiwanie jednak zapowiedź przez prezydenta Andrzeja Dudę weta ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa zdjęła negatywną presję z polskich aktywów. Złoty w szybkim tempie zyskał 4 grosze, a kurs EUR/PLN zawrócił z poziomu 4,27. Uogólniając, można uznać, że na tyle rynek wyceniał forsowane niedawno w parlamencie kontrowersyjne zmiany w polskim sądownictwie. Decyzja prezydenta skutkowała ponadto zniżką dochodowości krajowego długu, która jednak w dalszej części dnia została częściowo zniwelowana.
Zanik ryzyka politycznego sprawia, że kurs EUR/PLN powrócił w okolice poziomu 4,23 który w mojej ocenie dobrze odzwierciedla krótkoterminowy bilans szans i zagrożeń dla złotego. Z tego powodu – a także z uwagi na ubogie kalendarium publikacji danych makro – najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja pary EUR/PLN w kolejnych dniach. Źródłem zmienności może się okazać posiedzenie Rezerwy Federalnej, jednak większość rynku oczekuje, iż przedstawiciele Fedu powstrzymają się z kreśleniem oficjalnego scenariusza co do stóp procentowych do kolejnego posiedzenia. Każdy inny scenariusz – utrzymanie bądź przekreślenie szans na podwyżkę kosztu pieniądza w tym roku – będzie uznany za niespodziankę i może oznaczać poważne turbulencje na rynkach.