Reklama
Rozwiń

Skąd wziąć zieloną energię

Publikacja: 15.12.2023 22:09

Jakub Pilc Principal Consultant – Green Energy Procurement, Energy Strategy Advisory, DNV

Jakub Pilc Principal Consultant – Green Energy Procurement, Energy Strategy Advisory, DNV

Foto: materiały prasowe

Czym jest zielona energia?

Zielona energia jest to energia, która pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Pierwsze skojarzenie: nasuwa się energia słoneczna lub wiatrowa. W rzeczy samej, energia z farm fotowoltaicznych i wiatrowych najczęstszą formą energii odnawialnej. Natomiast innymi formami energii odnawialnej jest również energia geotermalna, energia fal morskich lub energia pochodząca z biomasy.

Czym się charakteryzuje zielona energia?

Zielona energia charakteryzuje się przede wszystkim tym, że bezpośrednie wytworzenie nie pozostawia śladu węglowego, tak jak jest w przypadku źródeł kopalnych, np. przy spalaniu węgla czy gazu. Jest ogólnie dostępna, bez większej ingerencji człowieka w środowisko naturalne. Ponieważ źródła energii odnawialnej są uwarunkowane czynnikami środowiskowymi, jej produkcja bywa zmienna według uznania „matki natury”. Co za tym idzie, produkowanie i dostarczanie ze źródeł energii odnawialnej charakteryzują się dużą zmiennością, co pociąga za sobą zmiany kosztów energii elektrycznej. Ma to zasadniczy wpływ na budżet firmy.

Jak można kontrolować produkcje i koszty zielonej energii?

Jest kilka sposobów na kontrolowanie i zarządzanie udziałem energii odnawialnej w miksie energetycznym spółki akcyjnej. Najprostszym i najbardziej ekonomicznym sposobem jest wynegocjowanie warunków kontraktu ze spółką obrotu w taki sposób, aby energia dostarczana do spółki akcyjnej była zielona i dostarczana według określonego wolumenu przy uzgodnionej cenie. Zadaniem spółki obrotu będzie zarządzanie zmiennością produkcji i upewnienie się, że energia dostarczana jest w postaci „Baseload”. Spółka obrotu może pozyskać taką energię z zasobów własnych, jeśli posiada farmy wiatrowe lub słoneczne albo może zakontraktować ją od niezależnych producentów. Kupujący może wskazać producenta energii odnawialnej, a spółka obrotu powinna zakontraktować energię od wybranego producenta.

Tego typu porozumienie zazwyczaj jest zawarte poprzez kontrakty corporate Power Purchase Agreement (cPPA). Kontrakty cPPA są najbardziej popularną i wygodną formą kontraktowania energii. Wymagają one jednak doświadczenia w zrozumieniu mechanizmu działania i wartości klauzul prawnych. Dlatego warto skorzystać z pomocy doświadczonych firm zajmujących się oprawą komercyjno-analityczną oraz prawną.

Reklama
Reklama

Inną formą kontraktowania zielonej energii, która gwarantuje 100-procentowy udział zielonych elektronów, jest inwestycja we własne układy wytwarzania energii, zazwyczaj panele fotowoltaiczne na budynku lub w jego pobliżu. (np. parking). Tego typu produkcja na potrzeby własne jest bardzo popularna i jest promowana z punktu polityki zrównoważonego rozwoju. Co więcej, własna instalacja nie tylko przyczynia się do pozyskania energii odnawialnej, ale również do pomniejszenia kosztów dystrybucji. Koszty dystrybucji mogą sięgać do 50% całościowego poziomu rachunku, zatem warto rozważyć instalacje na dachach budynków lub w ich pobliżu.

Instalacja może znajdować się na pobliskiej działce, należącej do spółki, i zostać połączona z punktem odbioru linią bezpośrednią. Ostania nowelizacja przepisów ułatwiła rozwój linii bezpośredniej w Polsce. Na podstawie nowelizacji Prawa Energetycznego z 7 września 2023, linia bezpośrednia ma na celu odciążyć sieci i usprawnić rozwój nowych mocy przyłączeniowych z odnawialnych źródeł energii (OZE).

Linia bezpośrednia ogranicza formalności i redukuje koszty dystrybucyjne, jest to idealne rozwiązanie dla biznesu, w tym dla najbardziej energochłonnych sektorów.

Przewidujemy, że wraz z rozwojem strategii zrównoważonego rozwoju oraz dążenia do celu „Net Zero” tego typu rozwiązania będą promowane ponad zakup certyfikatów pochodzenia energii.

Zakup certyfikatów pochodzenia jest trzecim najbardziej popularnym sposobem gwarantowania dostaw energii. Proces ten polega na tym, że spółka obrotu kupuje na rynku wtórnym ilość certyfikatów, która jest równa ilości pobranej energii. Certyfikat jest wystawiony za każdą megawatogodzinę wyprodukowaną z energii odnawialnej. Innymi słowy, spółka akcyjna kompensuje finansowo zużytą megawatogodzinę energii elektrycznej wyprodukowanej z paliw kopalnych. Energia odnawialna jest produkowana gdzie indziej i dostarczona do systemu energetycznego, ale nie ma bezpośredniego połączenia produkcji i odbioru jak w przypadku własnych instalacji elektrycznych.

W jakim zakresie możliwa jest własna produkcja i magazynowanie zielonej energii?

Temat produkcji we własnym zakresie i magazynowania energii jest bardzo popularny wśród polskich przedsiębiorstw. Wiele firm inwestuje we właśnie mikroinstalacje – na przykład panele fotowoltaiczne budowane na terenach spółki razem z magazynami energetycznymi. Magazyny energii pozwalają na zwiększenie elastyczności dostaw, lepsze zarządzanie zapotrzebowaniem na energię. Mikroinstalacje ze zlokalizowanymi magazynami energii zaczynają coraz częściej pojawiać się w krajobrazie polskich spółek korporacyjnych. Wedle polskiego prawa energetycznego magazyny energii w Polsce do pojemności maksymalnej do 10 MW nie wymagają koncesji. To oznacza, że magazyny energii mogą zgromadzić około 87 GWh energii, w przeliczeniu rocznym, bez dodatkowej pracy administracyjnej i kadrowej. Okres przyłączeniowy został w ustawie zdefiniowany do 30 dni.

Reklama
Reklama

Budowa magazynu energii musi być uzasadniona technicznie i zapewniać ciągłość dostaw energii. Zatem analiza techniczno-ekonomincza byłaby jak najbardziej pożądaną.

Firmy, które posiadają magazyny energii, odnoszą wymierne korzyści w postaci:

1. Bilansowania profilu konsumpcji – jeżeli produkcja energii z ogniw fotowoltaicznych jest niewystarczająca, braki mogą być uzupełnione z wykorzystaniem magazynów energii.

2. Demand Side Response Service (DSR) – czyli usługa polegająca na wykorzystaniu potencjału magazynów energii przez podmioty zajmujące się bilansowaniem sieci elektromagnetycznej.

3. Arbitraż cenowy – magazynowanie energii w momentach, kiedy ceny rynkowe są konkurencyjne, a uwolnianie energii z magazynów w momencie szczytowych wartości cen.

4. Uczestnictwo w rynku bilansującym – to przyszłościowy projekt, który zakłada, że właściciele magazynów energii będą uczestniczyć w bilansowaniu rynku energetycznego w Polsce.

Reklama
Reklama

Obecnie rozwijane są modele kontraktów zakładające wykorzystanie mikroinstalacji dla energii z OZE oraz magazynów energii. Kontrakty te występują w postaci tzw. hybrydowych kontraktów cPPA (z ang. hybrid cPPA). Połączenie farmy fotowoltaicznej z wykorzystaniem magazynów energii jest najczęstszym przykładem hybrydowych kontraktów cPPA.

Ile kosztuje taka energia na rynku polskim?

Dobra wiadomości jest taka, że energia odnawialna w Polsce nie jest najdroższa w Europie. Zła wiadomość jest taka, że nie jest też najtańszą. Energia odnawialna na polskim rynku energetycznym nie należy do najtańszych i wynika to z uwarunkowań makroekonomicznych (inflacja), łańcucha dostaw oraz dostępności projektów. Natomiast koszt energii odnawialnej nie jest „zaporowy”, co widać po ilości kontraktów zawieranych przez spółki korporacyjne.

Ostatnio koszty energii elektrycznej spadły. Było to wynikiem interwencji rządu poprzez wprowadzenie ustawy o środkach nadzwyczajnych w październiku ubiegłego roku.

Wynikiem tej ustawy było wprowadzenie dodatkowego podatku od przychodów producentów energii odnawialnej. Ustawa o środkach nadzwyczajnych będzie obowiązywać do końca 2023 r., po czym ceny zostaną ponownie „uwolnione”. Wprowadzenie ustawy o środkach nadzwyczajnych przez rząd było częścią szerszego planu dyktowanego przez Komisję Europejską, która w ten sposób chciała zażegnać kryzys energetyczny spowodowany wojną w Ukrainie.

Reklama
Reklama

Jeżeli chodzi o ceny energii na przyszły rok, moglibyśmy długo polemizować.

Natomiast jedna rzecz jest pewna: im więcej instalacji energii odnawialnej w Polsce, tym energia odnawialna będzie tańsza. Wynika to z faktu, że energia odnawialna jest „tańsza” w produkcji i wysyłaniu do sieci niż energia z siłowni konwencjonalnych. Rynek energetyczny priorytetyzuje źródła, które są tańsze według zasady Merit Order (z ang. kolejność produkcji energii elektrycznej).

Zalecamy, aby podejść do zakupu energii z przemyślanym planem. Taki plan może mieć formę zakupu energii rozłożonym w czasie. Dobry plan skupia się nie tylko na ekonomice zakupu energii, ale również na wartości dodanej w szerszej strategii zrównoważonego rozwoju. Na przykład dobrze zaprojektowany plan mógłby uwzględnić część energii odnawialnej produkowanej z własnych instalacji oraz część energii zakupionej w formule cPPA.

W ten sposób spółka obcięłaby częściowo koszty dystrybucji oraz mogłaby się przyczynić do rozwoju lokalnej społeczności. Możliwe jest to poprzez inwestycje we własne struktury wytwarzania energii. Z drugiej strony, firma mogłaby pozyskać stabilność budżetu na długie lata poprzez podpisanie umowy cPPA.

Jak spółka może udokumentować wykorzystanie zielonej energii?

Reklama
Reklama

Udokumentowanie przez spółkę, że jest „napędzana” przez energię odnawialną, byłoby bardzo proste w powyższym przypadku. Przede wszystkim spółka posiadałaby widoczną instalację, która podniosłaby wizerunek w sensie CSR (z ang. Coroporate Social Responsibility).

W przypadku, gdy spółka podpisałaby umowę cPPA z wytwórcą zielonej energii, konktrakt jest dowodem na to, że zużywana energia pochodzi ze źródeł odnawialnych.

Innym sposobem na udokumentowanie energii ze źródeł odnawialnych jest posiadanie zaświadczenia pochodzenia energii. Jest to oświadczenie wystawione przez spółkę obrotu, że dana spółka jest zaopatrywana w energię odnawianą.

Takie oświadczenie powinno być podparte certyfikatem pochodzenia energii (z ang. Guaranee of Origin). Certyfikaty są honorowane przez organizacje monitorujące strategie zrównoważonego rozwoju takie jak RE-100, Science-based Targets initiatives (SBTi).

Inwestycje
Polacy kupią rekordową ilość złota, ale do łask wraca srebro
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Inwestycje
Jarosław Niedzielewski, Investors TFI: Bańka na AI szybko nie pęknie. WIG na nowych szczytach w 2025 r.
Inwestycje
Złoto: to raczej pauza we wzrostach niż zakończenie trendu
Inwestycje
Globalni inwestorzy wciąż wahają się przed inwestowaniem w USA
Inwestycje
Adrian Apanel, DM BOŚ: Rośnie ryzyko korekty na giełdzie, ale trend wzrostowy się utrzyma
Inwestycje
Mimo realizacji zysków z ETF rośnie popyt na złoto
Reklama
Reklama