Wyzwania prawne emitentów

Rok 2023 postawił przed spółkami giełdowymi nowe wyzwania. Dotyczą one konieczności prawnego i biznesowego wdrożenia regulacji, które już zostały uchwalone i stopniowo wchodzą w życie oraz antycypacji w zakresie nachodzących przepisów. Na osłodę można dodać, że tym razem mamy też dobre wieści – są widoki na ograniczenie wymogów oraz na przewagę spółek giełdowych względem ich nienotowanych konkurentów, o czym szerzej można przeczytać w poniższych tekstach.

Publikacja: 18.03.2023 13:28

Beata Stelmach, Przewodnicząca Rady Nadzorczej Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych

Beata Stelmach, Przewodnicząca Rady Nadzorczej Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych

Foto: MAT. PRASOWE

Wśród przepisów już istniejących należy przede wszystkim wskazać zmiany w Kodeksie Spółek Handlowych, które dotyczą grup kapitałowych oraz roli rad nadzorczych. Ten pierwszy obszar pozwoli na modyfikację dotychczasowego modelu funkcjonowania grup kapitałowych – spółka zależna nie będzie zobowiązana do działania wyłącznie na swoją korzyść, ale będzie mogła działać na rzecz spółki matki lub grupy kapitałowej. Dzięki temu łatwiej będzie kierować grupą, o ile spółki dominujące zdecydują się na skorzystanie z nowych uprawnień. Za możliwość wydawania wiążących poleceń trzeba będzie bowiem „zapłacić” koniecznością przejęcia zobowiązań wobec spółek zależnych ze strony interesariuszy, którzy mieliby być pokrzywdzeni realizacją tych wiążących poleceń.

Drugi obszar to zmiana kompetencji rad nadzorczych, w tym rozszerzenie możliwości pozyskiwania informacji od zarządu i pracowników spółki oraz stworzenie formuły zamawiania usług doradczych bez konieczności pośrednictwa zarządu. W tym kontekście rysuje się bardzo poważny problem praktycznej realizacji tych obowiązków (rada in gremio, czy poszczególni członkowie) oraz ochrony tak pozyskanych informacji, zwłaszcza w kontekście delegowania członka rady do indywidualnego wykonywania czynności nadzorczych.

Dość nieoczekiwanie zmiany w KSH mogą zdynamizować kwestie zmian w strukturach grup kapitałowych z uwagi na wprowadzone regulacje dotyczące „wyciskania” wspólników mniejszościowych oraz (całkowicie oczekiwanie) doprowadzić do nowych obszarów konfliktów: pomiędzy organami (jeśli dokumenty korporacyjne nie określą jasnej relacji pomiędzy zarządem a radą) oraz pomiędzy spółką dominującą a interesariuszami spółek zależnych tworzących formalną grupę kapitałową (zwłaszcza, jeśli kwestie te nie zostaną jednoznacznie określone przy tworzeniu grupy).

Warto zwrócić uwagę na kwestie, które nie są zawarte w tytułach nowych ustaw, ale w istotny sposób mogą wpłynąć na prowadzenie biznesu. Chodzi konkretnie o kwestie waloryzacji wynagrodzenia za realizowany kontrakt, nawet jeśli umowa wprost tego nie przewiduje. System prawny nie potrzebuje do każdego problemu osobnej szczegółowej ustawy – potrafi wykorzystać instytucje istniejące we wcześniejszych, ogólnych regulacjach, a konkretnie w kodeksie cywilnym.

Wśród przepisów antycypowanych należy wskazać przede wszystkim konieczność implementacji unijnych dyrektyw, niestety, jak zwykle, z dużym opóźnieniem. Czekamy na finalne brzmienie ustawy o sygnalistach, obawiając się przy okazji wyciągnięcia z zamrażarki projektu nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Oczekujemy implementacji dyrektywy o transgranicznym przekształcaniu spółek, mającej ułatwić te przekształcenia nie tylko na poziomie transgranicznym, ale także krajowym.

Przed nami konieczność implementacji nowej dyrektywy o cyberbezpieczeństwie, dotyczącej nie tylko infrastruktury krytycznej, ale także przedsiębiorstw. Zresztą w obszarze technologicznym wyzwań będzie coraz więcej, bo w coraz większym stopniu przekładać się one będą na życie codzienne i prowadzenie biznesu, a w konsekwencji – na rozstrzygnięcia prawne. W pełnej krasie pojawi się problem dyskryminacji algorytmicznej polegającej na gorszym traktowaniu osób, które mają określoną historię swoich danych, względnie tych danych nie udostępniają. W coraz większym stopniu będziemy musieli pochylić się nad problemem odpowiedzialności algorytmów za realizowane przez nie zadania.

Oczywiście rozwój technologii ma także (a raczej przede wszystkim) strony pozytywne, przy czym nie zawsze jest apetyt, aby z nich skorzystać. Np. w obszarze organizacji i przebiegu walnych zgromadzeń akcjonariuszy z prawnego punktu widzenia jesteśmy w XIX w. Wprawdzie przepisy covidowe nieco ułatwiły organizację zdalnych WZA, ale wszystko to jest oparte na analogowych fundamentach. A przecież dziś nie ma żadnych ograniczeń technologicznych, aby walne zgromadzenia odbywały się wyłącznie w przestrzeni wirtualnej i czas najwyższy, aby do tego dopasować przepisy prawa.

Na koniec obiecane dobre wieści – po latach pracy wreszcie mamy propozycje zmian istotnie liberalizujących wymogi rozporządzenia MAR oraz rozporządzenia prospektowego. Nie wszystkie postulaty SEG zostały w nich zawarte, ale i tak należy mieć nadzieję na realną zmianę kosztów i korzyści z notowania. W szczególności podkreślić należy możliwość dokonywania nowych emisji przez notowane spółki bez konieczności sporządzania i zatwierdzania prospektu emisyjnego – w coraz trudniejszym otoczeniu makroekonomicznym możliwość szybkiego podniesienia kapitału będzie miała coraz większe znaczenie.

I jeszcze trochę optymizmu wynikającego z zapowiadanych korzyści dla spółek notowanych. Wprawdzie może to zabrzmieć nieco perwersyjnie, gdyż te korzyści wynikać będą z wcześniejszej dyskryminacji, ale w efekcie liczę na bardzo pozytywne skutki. Chodzi mianowicie o raportowanie zgodnie z Taksonomią Sustainable Finance. Emitenci w raportach za rok 2021 byli zobowiązani określić, jaka część ich działalności jest objęta Taksonomią (czyli jest w niej opisana), a obecnie są w trakcie mozolnych wyliczeń, jaka część ich działalności spełnia wymogi określone w Technicznych Kryteriach Kwalifikacji. Ten olbrzymi wysiłek będzie się coraz bardziej opłacać – umiejętność wyliczenia tych danych przekładać się będzie na dostęp do finansowania oraz na decyzje zakupowe klientów. Mam nadzieję, że nadchodzące wymogi raportowania nałożone Dyrektywą CSRD, obejmującą nie tylko spółki notowane, pozwolą spółkom giełdowym na przekucie ich przewagi wynikającej z jakości raportowania w sukces rynkowy.

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych