Złoto odrobiło pandemiczne straty

W 2021 roku popyt na złoto wzrósł niemal we wszystkich sektorach. W IV kwartale globalnie kupiono ponad cztery tysiące ton tego metalu – wynika z raportu Gold Demand Trends 4Q 2021.

Publikacja: 11.02.2022 13:15

Złoto odrobiło pandemiczne straty

Foto: Adobestock

Popyt na złoto w całym 2021 roku (z wyłączeniem OTC) wzrósł do 4021 ton. Był on napędzany głównie przez popyt w IV kwartale, który podskoczył o prawie 50 proc., osiągając najwyższy poziom od 10 kwartałów. Co istotne, wynik ten został osiągnięty dzięki rosnącemu zainteresowaniu fizycznym złotem inwestycyjnym, jak również złotą biżuterią. Nie bez znaczenia pozostają również działania banków centralnych. W 2021 roku zwiększyły one swoje zasoby w tym kruszcu o 82 proc. w porównaniu do 2020 roku – wynika z raportu Gold Demand Trends 4Q 2021.

– Analizując najnowsze wyniki Gold Demand Trends warto zaznaczyć, że popyt na fizyczne złoto inwestycyjne w 2021 roku podyktowany był innymi czynnikami niż w 2020 roku, który upłynął pod znakiem wówczas jeszcze nieznanej pandemii COVID-19. W 2021 roku znaczenie tego czynnika zeszło na drugi plan, a do głosu doszły obawy o presję inflacyjną, która ma fundamentalne znaczenie dla zapotrzebowania na kruszec. Obecnie – wraz ze zmianą narracji banków centralnych, co do charakteru inflacji i perspektywą zacieśniania polityki monetarnej – wzrosty cen złota mogą być hamowane. Nie zmienia to jednak faktu, że realne stopy procentowe wciąż są głęboko ujemne i takie pozostaną przez najbliższy rok, a motywacją do podwyżek nie jest rozgrzana koniunktura, lecz właśnie inflacja – co powinno pozytywnie oddziaływać na popyt na złoto – tłumaczy Aleksander Pawlak, prezes spółki Tavex, dealera metali szlachetnych.

Inwestycje w sztabki i monety wzrosły o 31 proc. do najwyższego od ośmiu lat poziomu 1180 ton. Ponadto w IV kwartale 2021 r. popyt na poziomie 318 ton był najwyższy od analogicznego okresu w 2016 r. Zapotrzebowanie na złotą biżuterię odnotowało imponujący 52 proc. wzrost i wyniosło 2124 tony, przy czym tylko w IV kwartale rynek ten zgłosił zapotrzebowanie na 713 ton kruszcu.

Rok 2021 to również przebudzenie w sektorze technologicznym, które napędzane przez ożywienie gospodarcze i poprawę nastrojów konsumentów wygenerowało 9 proc. wzrost zapotrzebowana na złoty kruszec. Warto podkreślić, że poziom ten jest najwyższy od trzech lat.

Jak to wyglądało w Polsce?

– W dobie pandemii Polacy chętnie kupowali złoto w obawie przed deprecjacją waluty i utrwalającą się inflacją. Według badań Taveksu złoto uplasowało się na drugim miejscu wśród najczęściej wybieranych aktywów w Polsce, a inwestycję w ten metal zadeklarowało aż 24,5 proc. respondentów. W zestawieniu z badaniami przeprowadzonymi pod koniec 2020 roku widoczny jest wyraźny wzrost zainteresowania złotem – wówczas na ulokowanie kapitału w tym metalu zdecydowało się jedynie 14,9 proc. ankietowanych – wskazuje Aleksandra Olbryś,,analityk ds. rynku złota w Taveksie. – Z danych firmy wynika, że w 2021 roku sprzedaż złota w Polsce wzrosła o 50 proc. w zestawieniu z 2020 rokiem, co jest dodatkowym potwierdzeniem rosnącej popularności tego kruszcu – dodaje Aleksander Pawlak.

Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę
Inwestycje
O tym huczy cała Wall Street. Jak Saylor zahipnotyzował inwestorów?