Różne strategie dłużnych funduszy inwestycyjnych

Fundusze gotówkowe, obligacji skarbowych czy papierów korporacyjnych generalnie inwestują w instrumenty dłużne, ale różni je poziom ryzyka.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:06 Publikacja: 11.10.2013 06:00

Fundusze dłużne to bardzo pojemna kategoria, do której można wrzucić: fundusze gotówkowe i pieniężne

Fundusze dłużne to bardzo pojemna kategoria, do której można wrzucić: fundusze gotówkowe i pieniężne, obligacji skarbowych, obligacji korporacyjnych czy długu zagranicznego.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik sm Sławomir Mielnik

Fundusze dłużne to bardzo pojemna kategoria, do której można wrzucić: fundusze gotówkowe i pieniężne, obligacji skarbowych, obligacji korporacyjnych czy długu zagranicznego. Ich wspólną cechą jest to, że inwestują w instrumenty dłużne, a w ich portfelach nie ma akcji. Poza tym różnią się polityką inwestycyjną, a tym samym – poziomem ryzyka. Nawet w samej tylko grupie funduszy gotówkowych i pieniężnych różnice w składzie portfela mogą być znaczące. Chociaż zgodnie z teorią to właśnie te fundusze powinny być najbezpieczniejsze. Wystarczy jednak cofnąć się pamięcią o rok, aby poznać skutki ryzykownych strategii funduszy zaliczanych wówczas do gotówkowych i pieniężnych. Niektóre z nich, w pogoni za wysoką stopą zwrotu, ulokowały znaczną część środków w papierach korporacyjnych (m.in. Idea Premium) i odnotowały spore straty, które były m.in. pochodną problemów emitentów z wykupem obligacji. Jednak po ostatnich kłopotach TFI z papierami firm, tego typu fundusze doczekały się w końcu odrębnej kategorii – „dłużne polskie korporacyjne". Dzięki takiej klasyfikacji można rozpoznać te najbardziej ryzykowne fundusze, w których trzon portfela stanowią papiery polskich firm. Warto też samemu sprawdzać, jak dużo miejsca w portfelu funduszu zajmują papiery korporacyjne. Jego skład można znaleźć w sprawozdaniu finansowym.

Polskie a zagraniczne

Oczywiście wybieranie funduszu ze sporym udziałem polskich papierów korporacyjnych nie jest niczym nagannym, ale jeśli takie papiery zajmują więcej niż połowę portfela, to ryzyko inwestycyjne jest duże i należy być go świadomym. Nasz wtórny rynek obligacji korporacyjnych jest bowiem niepłynny, co oznacza, że trudno na nim kupić, jak i sprzedać papiery. Jest to istotne w sytuacji, kiedy zarządzający mają do czynienia z masowymi umorzeniami jednostek funduszu i muszą spieniężyć portfel. Poza tym zbyt mała ilość emisji takich obligacji w Polsce sprawia, że trudno jest dobrze zdywersyfikować portfel funduszu (zróżnicować), a więc z reguły jest w nim zbyt duży udział papierów jednego emitenta (zbyt duża koncentracja).

Warto również wspomnieć, że na rynkach rozwiniętych fundusze obligacji korporacyjnych cieszą się sporą popularnością, ale ich specyfika jest inna niż naszych funduszy ograniczających się tylko do inwestycji na polskim rynku. Nie są one jednak zaliczane do bezpiecznych, ponieważ wahania cen ich jednostek mogą być znaczące.

W Polsce niektóre krajowe TFI też oferują fundusze inwestujące w obligacje firm z rynków zagranicznych. Do takich rozwiązań należą m.in. ING (L) Globalny Długu Korporacyjnego czy Skarbiec Lokacyjny.

– Zasadniczą różnicą pomiędzy rynkiem globalnym a krajowym jest sposób wyceny instrumentów – mówi Fryderyk Krawczyk, zarządzający funduszami w Skarbiec TFI.

W Polsce papiery korporacyjne wyceniane są efektywnie („od linijki"), co sprawia, że wartość ich jednostki z dnia na dzień rośnie. Natomiast na świecie są wyceniane rynkowo, a więc ich ceny reagują na to, co dzieje się w gospodarce, jak i w samym przedsiębiorstwie.

– Dla niektórych inwestorów będzie to mankament rynku globalnego, ale tak naprawdę jest to uczciwe podejście do wyceny ryzyka – uważa Fryderyk Krawczyk. I dodaje, że co pewien czas przewidywalna wycena polskich obligacji korporacyjnych zaskakuje rynek nagłym tąpnięciem.

Skala ryzyka

Najbezpieczniejsze są fundusze rynku pieniężnego, które inwestują (zgodnie z ustawą) w krótkoterminowe papiery dłużne o najwyższym ratingu. Następne w kolejce ze względu na niskie ryzyko znajdują się fundusze gotówkowe i pieniężne. Mniej bezpieczne są fundusze obligacji uniwersalnych (mają dosyć szerokie spektrum możliwości inwestycyjnych). Podobny do nich poziom ryzyka mają fundusze polskich obligacji skarbowych, które lokują aktywa w papiery skarbowe przeważnie o dłuższych terminach do wykupu i o stałym oprocentowaniu. A już do bardziej ryzykownych są zaliczane fundusze obligacji rynków zagranicznych oraz zagranicznych papierów korporacyjnych. Dopiero za nimi plasują się fundusze polskich papierów korporacyjnych.

[email protected]

Krajowe TFI postawiły ostatnio na fundusze dłużne

Pioneer Pekao TFI uruchomił na początku września fundusz Pioneer Pieniężny Plus, który Analizy Online sklasyfikowały w grupie rozwiązań dłużnych uniwersalnych. Będzie inwestował głównie w obligacje o krótkim terminie do wykupu (średnio nie więcej niż dwa lata). Do 70 proc. aktywów funduszu może stanowić dług przedsiębiorstw.

BPS TFI wzbogaciło ofertę o dwa fundusze – BPS Płynnościowy (klasyczny gotówkowy) oraz BPS Obligacji Korporacyjnych. Aktywa tego drugiego będą lokowane głównie w dług przedsiębiorstw, który może stanowić od 50 do 100 proc. aktywów. Fundusz BPH Obligacji Strategicznych zarządzany przez BPH TFI ma od 1 października nową nazwę – BPH Obligacji Korporacyjnych. Polityka inwestycyjna ma zostać doprecyzowana do 2 stycznia 2014 r. Obecnie zarządzający inwestują głównie w obligacje w Polsce, Europie, Azji oraz w krajach WNP. W Union Investment TFI fundusz stabilnego wzrostu – UniBezpieczna Alokacja zostanie w połowie listopada wchłonięty przez fundusz długu korporacyjnego – UniLokata. Zlecenia kupna, umorzenia lub konwersji jednostek można składać do 7 listopada. Altus TFI zapowiedziało, iż w listopadzie uzupełni ofertę o fundusz gotówkowy i pieniężny – Altus Pieniężny.

Opinie

Ryzykowne obligacje korporacyjne - Marcin Iwuć, dyrektor ds. produktów inwestycyjnych w ING TFI

Fundusze obligacji korporacyjnych inwestują w dług wyemitowany przez firmy, zdecydowanie bardziej ryzykowny od obligacji skarbowych. Właśnie dlatego nabywający je inwestorzy wymagają wysokiej rentowności. Polski rynek obligacji korporacyjnych, choć dynamicznie się rozwija, ciągle jest młody i mało płynny. Efektem jest brak cen rynkowych dla wielu obligacji znajdujących się w portfelu funduszu. Co się wówczas dzieje? Fundusz wycenia takie papiery w sposób „liniowy", zakładając, że będzie trzymał je do wykupu, otrzyma komplet płatności odsetkowych i cały zainwestowany kapitał. Dzięki temu zabiegowi wykres funduszu wygląda bardzo atrakcyjnie, jak prosta, pnąca się w górę linia. Jednak ten brak zmienności w wycenie nie odpowiada faktycznemu poziomowi ryzyka. Część firm, które wyemitowały obligacje, miewa problemy finansowe. Nie mogą one wówczas obsłużyć zadłużenia, więc fundusz musi dokonać dużego odpisu.

Nie odważyłbym się na stwierdzenie, że obligacje korporacyjne to alternatywa dla inwestorów ostrożnych. To klasa aktywów, której pod względem ryzyka jest raczej bliżej do akcji niż obligacji skarbowych.

Pewne wyobrażenie na temat faktycznego poziomu ryzyka mogą dać fundusze inwestujące w zagraniczne obligacje korporacyjne. Takie papiery notowane są na bardziej płynnych rynkach międzynarodowych, a każde pogorszenie się sytuacji emitenta znajduje odzwierciedlenie w wycenie funduszu. Wykres jest bardziej poszarpany, a przejściowe spadki o kilka czy nawet kilkanaście procent nie są niczym nadzwyczajnym.

Różne strategie funduszy - Piotr Minkina, ekspert z Union Investment TFI

Fundusze dłużne różnią się oczywiście strategiami stosowanymi przez konkretne TFI, jednak główna różnica tkwi w rodzajach obligacji, w jakie inwestują fundusze. Kluczowy dla scharakteryzowania danej obligacji jest emitent oraz termin zapadalności, czyli czas, w którym emitent jest zobowiązany odkupić obligację od inwestora. Wyróżniamy więc obligacje skarbowe, komunalne i korporacyjne (przedsiębiorstw). Biorąc pod uwagę termin wykupu, wyróżniamy papiery krótko- (np. rok) i długoterminowe (np. 10 lat).

Modelowo fundusze pieniężne (gotówkowe) lokują środki w instrumenty finansowe, takie jak bony skarbowe, krótkoterminowe lokaty bankowe oraz dłużne papiery wartościowe (w tym komercyjne) o terminie wykupu nieprzekraczającym roku, charakteryzujące się wysokim  bezpieczeństwem oraz niskimi wahaniami wartości. Klasyczne fundusze obligacyjne mają dużo szersze spektrum inwestycyjne – najczęściej inwestują w papiery skarbowe o dłuższej zapadalności, które jednak charakteryzują się większym potencjałem zysku. Fundusze obligacji korporacyjnych lokują kapitał inwestorów w papiery dłużne emitowane przez przedsiębiorstwa. Ich oprocentowanie oraz inne parametry, w tym jakość kredytowa, zależą bezpośrednio od kondycji emitenta.

Inwestycje
Promocja na ETF-y również w Noble Securities
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę