Rynek spokojnie zareagował na zapowiedź emisji akcji. Po rozpoczęciu wtorkowej sesji notowania Kernela na warszawskiej giełdzie się nie zmieniają i oscylują w okolicach 13,7 zł. Spółka chce pozyskać z emisji akcji kwotę do 60 mln USD. Środki są jej potrzebne m.in. w związku z toczącymi się negocjacjami z grupą wierzycieli oraz na odbudowę infrastruktury przeładunkowej, zniszczonej przez rosyjskie ataki rakietowe w lipcu.
Czytaj więcej
Wydatki na naprawę szkód wywołanych atakiem Rosji na infrastrukturę spółki sięgną 20 mln dolarów. Naprawa może potrwać nawet rok.
Szczegóły emisji nie są na razie znane. Liczba akcji oraz cena emisyjna zostaną podane w procesie budowy księgi popytu. Jak informuje Kernel, proces ten będzie zorganizowany na zasadach aukcji holenderskiej, z zastrzeżeniem ograniczeń wynikających z kapitału docelowego spółki. Oferta będzie skierowana do inwestorów kwalifikowanych.
W nocy 19 lipca Rosja przeprowadziła ataki lotnicze na terminale zbożowe w portach w Odessie i Czarnomorsku. Spółka oszacowała że konieczne wydatki na naprawę szkód związanych z infrastrukturą sięgną 20 mln USD, a prace potrwają w niektórych przypadkach do 12 miesięcy. Z kolei szacowana wartość utraconych towarów wynosi w przybliżeniu 12 mln USD.