Producent wykładzin podłogowych i włóknin może połączyć się z Karpacką Ceramiką. To firma specjalizująca się w produkcji płytek ceramicznych, należąca do Oleksandra Geregi, ukraińskiego biznesmena, właściciela sieci hipermarketów budowlanych Epicentr, posiadającego też ponad 5 proc. akcji Lenteksu. Polska spółka miałaby wspólnie z Karpacką Ceramiką rozbudować zakład na Ukrainie.
[srodtytul]Wspólna rozbudowa zakładu[/srodtytul]
– To jest na razie jedynie pomysł, który musi być jeszcze oceniony przez zarządy spółek – przyznaje Krzysztof Moska, wiodący akcjonariusz Lenteksu (ma 18,6 proc. kapitału). Dodaje, że połączenie podmiotów pozwoliłoby na rozszerzenie oferty grupy Lenteksu. Andrzej Majchrzak, prezes lublinieckiego przedsiębiorstwa, potwierdza jedynie, że jest otwarty na różne pomysły pomagające w rozwoju. Nie potrafi jeszcze podać żadnych szczegółów współpracy z ukraińską firmą, bo będą one dopiero omawiane na kolejnych spotkaniach.
Na razie wiadomo, że Karpacka Ceramika uzyskała w zeszłym roku 11,6 mln USD przychodów. Wyprodukowała w tym czasie 2 mln mkw. płytek ceramicznych. Cała produkcja trafiła do sieci Epicentr. Stanowiła około 25 proc. łącznej sprzedaży płytek ceramicznych w tej sieci. Rozbudowa Karpackiej Ceramiki przyniosłaby potrojenie mocy produkcyjnych do około 6 mln mkw. płytek rocznie. Gerega przyznaje, że celem inwestycji jest jak największe wykorzystanie własnej produkcji przy zaopatrzeniu sieci. – W ten sposób więcej zarabiamy – dodaje. Rozbudowywany zakład miałby jednocześnie zapewniony zbyt na wytworzone wyroby.
Ostatnio Karpacka Ceramika kupiła grunty ze złożami gliny wykorzystywanej do produkcji płytek, wystarczającymi na 80 lat wydobycia. Na razie Gerega nie podaje szacunkowych kosztów inwestycji.