Według szacunków miała 6 proc. rynku, a obecnie jest czwartą najczęściej kupowaną marką mrożonek na bazie warzyw i owoców w Polsce.W 2009 r. przychody ze sprzedaży Kwidzyna zwiększyły się trzykrotnie.
Mimo to wielkość jej sprzedaży była w dalszym ciągu o połowę mniejsza od sprzedaży mrożonek, które Pamapol wyprodukował na zlecenie sieci handlowych i innych firm. – Rosnący udział marek własnych, tańszych od produktów markowych, jest nie tylko skutkiem kryzysu. Sieci handlowe, widząc potencjał rynku mrożonek, chcą umacniać na nim swoją pozycję – uważa Krzysztof Półgrabia. Jego zdaniem sprzedaż mrożonek na bazie warzyw będzie rosła w Polsce jeszcze przez kilka lat. W tym roku popyt na nie może zwiększyć się o 8 – 10 proc.
Rozwój całego rynku mrożonej żywności, w tym dań gotowych, pizzy oraz ryb, prognozuje także firma badawcza Euromonitor International. Według niej w tym roku sprzedaż mrożonej żywności zwiększy się o niemal 5 proc., do 211,3 tys. ton. Wydamy na nią łącznie ok. 1,5 mld zł. Aby zrealizować swój cel, grupa Pamapol planuje zwiększanie mocy produkcyjnych. W tym roku zamierza zainwestować w zakładach produkujących mrożonki w Kwidzynie i Ziębicach ok. 8 mln zł.
Walcząc o rynek mrożonej żywności, Pamapol będzie musiał zmierzyć się z silną konkurencją. Największym rywalem Pamapolu w walce o udziały rynkowe może okazać się producent marki d’aucy, która pojawiła się na polskim rynku niemal rok temu. Chciałby w ciągu najbliższych kilku lat zdobyć dla niej także niemal 10 proc. rynku mrożonych warzyw i owoców. Obecnie do marki d’aucy należy 3,2 proc. udziałów w rynku pod względem wartości sprzedaży. O zwiększenie udziałów rynkowych o kolejne 2 – 3 pkt. proc. zabiega także spółka Hortino. Jak szacuje, do produkowanej przez nią marki Poltino należy ok. 10 proc. rynku mrożonek.
Aby osiągnąć swój cel, firma zamierza zainwestować w tym roku ok. 10 mln zł.Grupa Pamapol chce także w dalszym ciągu zwiększać eksport mrożonek. W 2009 r. sprzedała ich za granicę o 60 proc. więcej niż przed rokiem. Mrożonki z grupy Pamapol trafiły m.in. do Stanów Zjednoczonych, Kanady, krajów arabskich i Australii. – Prowadzimy rozmowy dotyczące wejścia na kolejne rynki w Europie – powiedział Półgrabia.