Zarząd Vistuli Group zamierza w przyszłym roku przyspieszyć tempo rozbudowy sieci handlowych. Postawi przede wszystkim na markę jubilerską W. Kruk. W ciągu najbliższych dwóch lat jej sieć handlowa powinna się powiększyć o blisko 70 proc., do 100 placówek (teraz jest ich 64).
[srodtytul]Prezes: segment jubilerski ma potencjał do wzrostu[/srodtytul]
– Segment jubilerski charakteryzuje się wyższą rentownością operacyjną w stosunku do segmentu odzieżowego. Dodatkowo, porównując choćby z konkurencyjnym Apartem posiadającym teraz około 160 sklepów, widać, że wciąż mamy duży potencjał rozwoju – tłumaczy Grzegorz Pilch, prezes Vistuli Group.
Adam Kaptur z DM Millennium przyznaje, że stawianie na rozwój najbardziej rentownego segmentu grupy jest słusznym działaniem. Kamil Szlaga z KBC Securities podkreśla jednak, że ciężko będzie znaleźć tyle atrakcyjnych lokalizacji.
Prowadzenie 100 sklepów w 2012 r. oznacza, że w kolejnych dwóch latach giełdowa grupa musi otwierać rocznie po około 20 salonów W. Kruka. Sieci marek odzieżowych: Vistuli, Wólczanki i Deni Cler, też będą rozwijane, ale wolniej. – Uwzględniając zamykanie nierentownych placówek, które utraciły zdolność generowania zysku głównie z powodu lokalizacji, zakładamy, że sieci marek odzieżowych będą rosły rocznie po około 5 proc. – mówi Pilch.