W ciągu dnia notowania świeciły na czerwono, a na koniec sesji kurs spadł aż o 15,6?proc., osiągając najniższy poziom w historii (0,27 zł). Nienaturalnie wysokie obroty miały też miejsce w maju. Zwróciły uwagę Komisji Nadzoru Finansowego, która bada sprawę pod kątem ewentualnych naruszeń. – Sprawa jest w toku – mówi tylko Łukasz Dajnowicz z urzędu KNF. Za część majowej podaży odpowiada Michał Kościuszko, który sprzedał prawie 6 mln akcji i zszedł poniżej 20 proc. głosów na WZA. Zadeklarował, że część pieniędzy zainwestuje w wytwórnię, która będzie współpracowała z Polskim Jadłem.