Eko Export jest jak na razie liderem wzrostowych spółek dzisiejszej sesji. Zwyżka o prawie 7 proc. widoczna jest na wykresie w postaci białej świecy z dużym korpusem. Towarzyszy jej podwyższony wolumen – jak dotąd właściciela zmieniło prawie 65 tys. akcji, czyli ponad trzy razy więcej niż średnia z ostatnich tygodni.
Ruch potwierdzony obrotami jest bardziej wiarygodny. Jeśli dodamy do tego trwający od listopada ubiegłego roku trend wzrostowy oraz sygnał kupna na wskaźniku ruchu kierunkowego (linia +DI przebiła od dołu –DI, a ADX zaczął rosnąć), to rysuje nam się bycza prognoza.
Najbliższym celem zwyżki jest historyczne maksimum 24,95 zł ustanowione w kwietniu ubiegłego roku. Gdyby jednak dzisiejsze pozytywne sygnały okazały się fałszywe, warto uzbroić się w zlecenie obronne. Strefa, w której można ustawić stop loss rozciąga się od linii trendu (19,5 zł) do czerwcowego minimum 17,38 zł.