Jerzy Mazgaj w transakcjach sesyjnych na GPW, przeprowadzonych we wtorek i środę, dokupił po 25,5 tys. akcji i 24,5 tys., po średnim kursie wynoszącym odpowiednio 2,65 zł i 2,64 zł (dzisiaj kurs na GPW zniżkuje o 0,4 proc., do 2,40 zł). Oznacza to, że krakowski biznesmen wydał na walory Vistuli łącznie 132 tys. zł.
Kwota i liczba akcji w zestawieniu ze skalą Vistuli (kapitał spółki dzieli się na prawie 175 mln sztuk, zaś bieżąca kapitalizacja wynosi 472 mln zł) może nie rzucają na kolana, ale Mazgaj podobne transakcje regularnie prowadzi już od kilkunastu miesięcy. Obecnie, łącznie z Almą Market i Krakchemią (działającymi w porozumieniu), Mazgaj kontroluje 13,19 proc. kapitału Vistuli, co daje taki sam udział w głosach na walnym zgromadzeniu. Ostatnio tego typu transakcje biznesmen przeprowadzał w listopadzie.
W akcjonariacie Vistuli jest też sporo inwestorów finansowych. Spośród wszystkich akcjonariuszy największy udział ma OFE PZU (17,6 proc.), Ipopema TFI (17,4 proc.), OFE Nationale-Nederlanden (11,3 proc.), TFI Pioneer Pekao IM (6,97 proc.), Aviva OFE BZ WBK (3,9 proc.).
