– Rok 2015 był pierwszym, w którym w pełni korzystaliśmy z przyłączenia drogerii Natura. To zarazem pierwszy rok budowania naszego doświadczenia w tym segmencie sprzedaży detalicznej. W 2015 r. otworzyliśmy 12 własnych drogerii Natura, sześć w modelu agencyjnym oraz sześć w formacie „apteka & drogeria". Spółka aktywnie pracuje nad kolejnymi otwarciami – mówi Jacek Dauenhauer, wiceprezes zarządu Pelionu.
Poprawić rentowność
Obecnie pod szyldem Natura w całym kraju działa ponad 270 drogerii. – Dla swoich klientów drogerie Natura przygotowały atrakcyjną ofertę, obejmującą około 11 tys. produktów, w tym marki własne oraz na wyłączność, których oferta sukcesywnie się poszerza i które stanowią element wyróżniający drogerie Natura – zaznacza wiceprezes. W minionym roku Pelion obchodził 25-lecie działalności. Rok ten nie był jednak dla spółki oraz jej akcjonariuszy dobry. Narastająco po trzech kwartałach 2015 r. skonsolidowany zysk dystrybutora leków spadł w ujęciu rocznym o 36,2 proc. Słabe wyniki wpłynęły na notowania akcji, które w 2015 r. potaniały o prawie 40 proc. – 2015 r. był kolejnym okresem wzrostu firmy, w którym osiągniemy rekordowy poziom przychodów, ale też rokiem w którym utrzymywało się trudne otoczenie regulacyjne oraz spora presja konkurencyjna – mówi Dauenhauer. Wyniki finansowe za 2015 r. spółka poda 21 marca. W ostatnich latach rynek farmaceutyczny rósł w tempie 3–6 proc. – W przeszłości ten trend zakłócały zmiany legislacyjne. W tym kontekście 2016 r. stwarza dodatkowe ryzyko, ale również szanse na zwiększenie tempa wzrostu – jeżeli bariery dostępu do leków dla pacjentów będą usuwane. Generalnie uważamy, że można się spodziewać wzrostu rynku w 2016 r. wpisującego się w długoterminowy trend obserwowany w ostatnich latach – twierdzi wiceprezes. Wierzy, że grupie w tym roku uda się utrzymać trend wzrostowy sprzedaży i poprawić osiąganą rentowność.
Pharmena i dywidenda
Pod koniec grudnia Pelion zwiększył swoje zaangażowanie w notowanej na NewConnect Pharmenie. Posiada już ponad 50 proc. jej udziałów. – Co do planów zwiększania zaangażowania w spółce – jeśli takowe będą miały miejsce, będziemy o tym informować w raportach bieżących. Spółka dobrze radzi sobie na rynku NewConnect, zwiększenie w niej naszego udziału nie jest związane z chęcią zmiany jej statusu – przekonuje Dauenhauer. W ostatnich pięciu latach Pelion dzielił się zyskiem z akcjonariuszami. Na ten cel trafiało 30–50 proc. zysków. – Jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach. Najwcześniej informację dotyczącą propozycji zarządu w zakresie dywidendy za 2015 r. przedstawimy przy okazji publikacji raportu rocznego – kwituje wiceprezes.