Akcje Grupy Kolastyna zostały przydzielone inwestorom. Producentowi kosmetyków udało się sprzedać wszystkie z 15 mln wyemitowanych walorów. Oferował je po 3,5 zł.
Drobnym graczom zaoferowano 4 mln akcji, a zainteresowanie z ich strony znacznie przekroczyło podaż. W transzy otwartej stopa redukcji zapisów osób uczestniczących w budowie księgi popytu wyniosła 98,28 proc., a pozostałych inwestorów - aż 99,14 proc. Do instytucji finansowych trafiło 11 mln papierów. W tej transzy nie było redukcji - zapisy przyjmowane były w oparciu o imienne zaproszenia.
Inwestorzy giełdowi złożyli zapisy łacznie na 274,02 mln akcji Kolastyny o wartości 959,08 mln zł. Przydzielono papiery o wartości 52,5 mln zł. Trafiły do 1,81 tys. podmiotów. Poza tym na GPW notowanych będzie jeszcze ponad 29,5 mln akcji, które należą do właścicieli spółki, a także inwestorów, którzy objęli je półtora roku temu podczas emisji niepublicznej.
Dzięki zakończonej właśnie ofercie spółka pozyska 47 mln zł netto, które chce przeznaczyć na zwiększenie udziałów rynkowych. Ma zamiar inwestować w rozwój własnych marek (np. Laboratorium Kolastyna czy Miraculum), ale także zamierza aktywnie uczestniczyć w konsolidacji rynku. Trwają już rozmowy na temat pierwszego przejęcia. Według informacji ze spółki, chodzi o podmiot o rocznych obrotach 10-30 mln zł. - Chcemy być liderem polskiego rynku kosmetycznego pod względem dynamiki rozwoju - powiedział Andrzej Grzegorzewski, prezes Grupy Kolastyna.
Firma nie będzie jednak ograniczać się tylko do krajowego rynku. Około 7 mln zł z emisji przeznaczy na promocję swoich produktów za granicą, głównie w krajach basenu Morza Śródziemnego.