Zakupy online będą mieć mocną końcówkę roku

Mimo perturbacji i ograniczania zakupów przez konsumentów handel online i tak może w tym roku urosnąć do 20 proc. Sezon świąteczny zdecydowanie może zmienić finansowy obraz branży.

Publikacja: 01.11.2023 21:00

Zakupy świąteczne są nadzieją dla branży internetowej.

Zakupy świąteczne są nadzieją dla branży internetowej.

Foto: Fot. adobestock

Byłby to znaczący skok w porównaniu z ubiegłorocznymi 11 proc. – wynika z niepublikowanych danych branżowej organizacji Ecommerce Europe. Jednak dla branży nie jest to aż takim powodem do optymizmu, ponieważ wzrost wynika w znacznej mierze z rosnących cen towarów i usług. Z raportu Ecommerce Europe wynika, że handel online w Polsce w 82 proc. generuje sprzedaż towarów, pozostałe 18 proc. to usługi.

Święta i zyski

Mimo ostrożnych prognoz sektor jest wciąż pełen optymizmu, tym bardziej że rozpoczyna się kluczowy z punktu widzenia jego rocznych obrotów okres. Wzrost widać już w ostatnich wynikach firm, ale także w ich oczekiwaniach na kolejne miesiące.

W niedawno ogłoszonym sprawozdaniu kwartalnym Allegro podało, że w III kwartale 2023 r. planuje wzrost sprzedaży na swojej platformie w Polsce na poziomie 10–11 proc. rok do roku przy wzroście przychodów o 19–21 proc. i przyspieszeniu tempa wzrostu skorygowanego zysku EBITDA do 30–32 proc.

– W nadchodzących kwartałach oczekuje się poprawy sytuacji gospodarczej w większości krajów, w których działamy, więc jesteśmy przekonani, że szeroki wybór i świetne ceny sprawią, że nasza platforma pozostanie najlepszym miejscem do robienia zakupów – w regionie i poza nim – mówi Jon Eastick, dyrektor finansowy Allegro.

Wysokie oczekiwania

– Klienci rozpoczęli zakupy świąteczne już w październiku. Nasz kanał e-commerce odnotowuje wyraźne wzrosty, a wśród kategorii produktowych największą popularnością cieszą się zestawy prezentowe oraz perfumy – mówi Joanna Mróz, kierownik ds. projektów e-commerce Miraculum. – Konsumenci z roku na rok coraz bardziej świadomie podchodzą do planowania wydatków przed Bożym Narodzeniem – wcześniejsze zakupy pozwolą im na rozłożenie kosztów w czasie, a także na znalezienie cenowych okazji. Przełom października i listopada to czas licznych promocji, które nierzadko w internecie są bardziej atrakcyjne niż w sklepach stacjonarnych – dodaje.

W efekcie wyniki ostatnich miesięcy roku mogą znacząco zmienić obraz nawet całego roku, jeśli chodzi o wyniki sektora. – Rynek e-commerce na pewno odnotuje wzrosty w końcówce tego roku. Jednak spodziewamy się, że będą one – ze względu na wciąż wysoką inflację – umiarkowane. Jak pokazują statystyki, rośnie liczba kategorii produktowych, w których klienci preferują zakup online – mówi Łukasz Janda, dyrektor departamentu rozwoju produktów rankomat.pl. – Zaliczają się do nich produkty, które są często kupowane jako prezenty, np. elektronika – dodaje.

Handel i konsumpcja
Trigon DM wyżej ceni Dadelo
Handel i konsumpcja
Choć szara strefa się kurczy, to rośnie nielegalna sprzedaż alkoholu
Handel i konsumpcja
1000 osób do zwolnienia w Eurocashu
Handel i konsumpcja
Sklepy ostro walczą na ceny, a te będą znowu szybciej rosnąć
Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę