Stosunek długu Orlenu do zysku operacyjnego koncernu przed amortyzacją (EBITDA) ma się w ciągu najbliższych pięciu lat zmniejszyć ponaddwukrotnie. Tak przynajmniej zakłada zarząd płockiej spółki, który ujawnił wczoraj harmonogram redukowania tzw. dźwigni finansowej. Zgodnie z nim skonsolidowane zadłużenie Orlenu ma na koniec tego roku sięgnąć 160 proc. zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację. W kolejnych latach powinno się stopniowo kurczyć, aby w 2012 r. wynosić już tylko 70 proc. EBITDA.
Akcje Plusa pod młotek
Powyższy plan uwzględnia sprzedaż w tym roku wszystkich (19,61 proc.) akcji Polkomtela należących do Orlenu.
Harmonogram zmniejszania zadłużenia koncern opublikował w związku z przygotowywaną emisją euroobligacji, do której ma dojść na przełomie czerwca i lipca tego roku. Wczoraj podpisał z konsorcjum sześciu banków (ABN Amro, Bank Handlowy, BNP Paribas, ING Bank Śląski, polski oddział Société Générale oraz UniCredit Group) umowę, dotyczącą wypuszczenia papierów dłużnych. Łączna wartość emisji sięgnie do 1 mld euro (3,78 mld zł), a obligacje oparte na stałej stopie procentowej mają być notowane na luksemburskiej giełdzie.
Przestoje w spółkach córkach