"Wydaje się, że znaleźliśmy swoje miejsce w systemie bankowym. Wypracowaliśmy produkty, które dają podstawy do sprzedaży krzyżowej. Bank ma bardzo dobre warunki do poprawy wyników, mimo, że jesteśmy na etapie ekspansji"- powiedział prezes Bogusław Kott podczas konferencji prasowej.
Zysk netto Banku Millennium po dwóch kwartałach wzrósł do 212,1 mln zł wobec 139,7 mln zł rok wcześniej. Przychody operacyjne wzrosły o 35,9% do 79,5 mln zł głównie dzięki wysokim przychodom prowizyjnym, dobrym wynikom wymiany walut i wzrostowi wyniku z odsetek.
Wynik z tytułu prowizji wzrósł do 254,5 mln zł po II kwartałach, tj. o 54,8% licząc rok do roku. Wynik odsetkowy sięgnął 369,3 mln zł i był wyższy o 13,6% rok do roku.
Bardzo dobre wyniki bank w dużej mierze zawdzięcza głównie wzrostowi przychodów z działalności na rynkach finansowych. Przychody z wymiany walut, handlowe i pozostałe wzrosły o 78,5% do 173,7 mln zł.
"Wyniki w drugim kwartale były znacznie lepsze, niż prognozowaliśmy. Nie było nadzwyczajnych dochodów, ale były bardzo dobre wyniki z operacji finansowych i one raczej nie będą powtarzalne. Podobnie jak innym bankom, sprzyjała nam także sytuacja zewnętrzna"- powiedział Kott.