Wycena krakowskich nieruchomości, które zostały sprzedane przez NFI Magna Polonia, wydaje się potwierdzać zarzuty inwestorów indywidualnych. Twierdzą oni, że za udziały w firmie RT Hotels fundusz dostał za mało. Teraz, z pomocą Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, chcą doprowadzić do powołania biegłego rewidenta do spraw szczególnych, który zbadałby tę transakcję.
Kwota, jaką Magna uzyskała za 51 proc. udziałów w firmie RT Hotels (papiery kupiła sama spółka), ma podstawowe znaczenie dla giełdowej wyceny funduszu oraz ilości gotówki, jaką będzie mógł przeznaczyć na dywidendę lub na skup własnych akcji. Fundusz sprzedał udziały w firmie hotelarskiej pod koniec czerwca. Uzyskał za nie 30 mln zł.
Tymczasem z danych opublikowanych w Monitorze Sądowym i Gospodarczym wynika, że zaledwie kilka dni wcześniej nieruchomości wchodzące w skład portfela RTH zostały wycenione przez biegłego na ponad 100 mln zł. Zarząd funduszu (posiada własną wycenę nieruchomości, ale jej nie ujawnił) tłumaczy, że nie mógł wynegocjować lepszej ceny m.in. ze względu na silną pozycję przetargową kupującego (czyli de facto pozostałych udziałowców RTH).
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych chce zebrać głosy drobnych inwestorów niezadowolonych z warunków transakcji oraz pasywnej polityki inwestycyjnej funduszu i powołać porozumienie akcjonariuszy. Aby do tego doszło, SII musi dysponować głosami dającymi co najmniej 5-proc. udział na WZA.