Historia fuzji Pekao-BPH

Po ponad dwóch latach połączenie Pekao i części BPH dobiega końca. Teraz GE Money Bank musi uzyskać zezwolenia, niezbędne do rzeczywistej integracji z mini-BPH

Publikacja: 05.10.2007 09:08

Jan Krzysztof Bielecki, prezes Pekao, ocenia, że w ciągu kilku tygodni dojdzie do prawnej fuzji Pekao i części BPH. Banki będą potrzebowały kolejnych czterech do sześciu miesięcy do przeprowadzenia pełnej integracji. Gdy to nastąpi, bank z żubrem zyska 285 nowych placówek i będzie dysponował niemal 1,5 tys. oddziałów i placówek partnerskich oraz siecią 2855 bankomatów, wyraźnie wyprzedzając dotychczasowego lidera, PKO BP (1233 placówki i niecałe 2100 bankomatów). Po tym jak w środę Komisja Nadzoru Bankowego wydała zgodę na podział banku BPH, zdaje się, że najgłośniejsza na polskim rynku fuzja dobiega wreszcie końca.

Wojna...

Podział BPH jest następstwem rozpoczętego w 2005 r. przejęcia niemieckiego banku HVB przez UniCredit, większościowego udziałowca Pekao. HVB posiadał ponad 70 proc. akcji Banku BPH.

W październiku 2005 r. fuzję włoskiego i niemieckiego banku zaakceptowała Komisja Europejska. Tymczasem w Polsce połączenie drugiego i trzeciego co do wielkości banku budziło coraz większe emocje.

Ministerstwo Skarbu Państwa sprzeciwiało się mu, twierdząc, że w wyniku fuzji koncentracja rynku bankowego będzie tak duża, że ograniczy konkurencję. Resort zażądał od Włochów sprzedaży akcji BPH. Ministerstwo twierdziło, że przejęcie BPH stanowi naruszenie umowy prywatyzacyjnej Pekao, w której UniCredit zobowiązał się, że do końca 2009 r. nie kupi innego banku na polskim rynku. W końcu staliśmy się jedynym krajem, który blokował międzynarodową fuzję.

W konflikt włączyła się Komisja Europejska, zarzucając Polsce łamanie unijnej zasady swobodnego przepływu kapitału. Zapisy umowy prywatyzacyjnej, na które powoływało się ministerstwo, KE uznała za sprzeczne z prawem unijnym.

...i pokój.

Wiosną ub.r. udało się znaleźć rozwiązanie kompromisowe. UniCredit zaproponował podział BPH. Większa część banku miała zostać przyłączona do Pekao, a reszta - sprzedana. Zainteresowanych kupnem resztówek po BPH było kilka podmiotów. W końcu kwietnia wyłączność na negocjacje kupna mini-BPH dostał amerykański GE Money.

Na początku sierpnia UniCredit i GE Money Bank ogłosiły, że została podpisana umowa sprzedaży 66 proc. udziałów mini-BPH. GE Money Bank ma stać się właścicielem 200 oddziałów oraz przejmie BPH TFI. Zgodnie ze stanem z końca 2006 r., wartość aktywów mini-BPH wynosiła 8,5 mld złotych, portfela kredytów - 5,5 mld, a depozytów - 4,7 mld złotych. W mini-BPH ma pozostać ok. 400 tys. klientów indywidualnych. Pozostałe 900 tys. klientów detalicznych oraz wszyscy klienci korporacyjni zostali przeniesieni do Pekao.

Co to da GE?

GE Money to finansowe ramię koncernu General Electric, o aktywach rzędu 190 mld dolarów. Specjalizuje się w świadczeniu usług kredytowych dla klientów indywidualnych, sprzedawców detalicznych i dilerów samochodowych.

W Polsce GE rozpoczął działalność w 1995 r., po przejęciu banku Solidarność Chase D.T. Przekształcono go w GE Capital Bank. Trzy lata później GE przejął Polsko-Amerykański Bank Hipoteczny. Kilka lat temu oba zostały połączone w GE Money Bank.

Łączna wartość aktywów połączonych GE Money Bank i mini-BPH, według danych na koniec ubiegłego roku, sięgała 21,3 mld złotych, co da nowemu bankowi miejsce w piątce największych polskich kredytodawców. Dotychczas klienci GE Money mogli korzystać z usług 1000 pośredników oraz sieci ok. 130 placówek, która po przejęciu 200 oddziałów BPH znacznie się powiększy.

Jak dzielą BPHPo podziale prawie wszystkie spółki zależne BPH trafiły do Pekao. Podobnie jak wszyscy klienci korporacyjni i większość klientów indywidualnych. Spośród spółek zależnych, GE Money Bank przejmie tylko BPH TFI, w którym będzie miał 49,9 proc. Do tego zyska 400 tys. klientów detalicznych oraz 200 oddziałów. General Electric zapłaci UniCredit 625,5 mln euro za 66proc. akcji mini-BPH.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28