Kopex Biogazownie i wiatraki mają ponieść firmę

Katowicka spółka kojarzona dotąd głównie z produkcją maszyn i urządzeń dla górnictwa coraz śmielej angażuje się w działalność energetyczną.

Publikacja: 29.08.2009 01:01

Tadeusz Soroka, wiceprezes Kopeksu, liczy na to, że za kilka lat zyski z działalności w energetyce p

Tadeusz Soroka, wiceprezes Kopeksu, liczy na to, że za kilka lat zyski z działalności w energetyce przekroczą nawet 100 mln zł.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Możliwe, że już za trzy do pięciu lat będą to porównywalne segmenty, a zyski z energetyki mają przekraczać 100 mln zł rocznie.

W jaki sposób firma chce to osiągnąć? – Są plany, żeby działalność w szeroko pojętej energetyce dorównała pod względem skali działalności w górnictwie. Co jest istotne, te plany mają poparcie właścicieli przedsiębiorstwa oraz zarządu – mówi Tadeusz Soroka, wiceprezes Kopeksu. W ubiegłym roku współpraca z sektorem górniczym w Polsce i na świecie zapewniła Grupie Kopeksu ponad miliard złotych przychodów i ponad 90 mln zł zysku netto.

Kopex zaczyna właśnie budowę pierwszej biogazowni koło Gliwic. Ma ona rozpocząć działalność w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zaraz potem ruszy kolejna – niedaleko Opola. – Pierwsze przychody oba zakłady wypracują w przyszłym roku. Mamy zgodę na przyłączenie do sieci elektroenergetycznej. Każda biogazownia może, jak szacujemy, zarabiać rocznie od 1,5 do 3 mln zł netto, w zależności od mocy wytwórczej. Takie są nasze biznesplany – twierdzi Soroka. – Docelowo w ciągu trzech–pięciu lat chcemy postawić około 30 biogazowni. A potem zarabiać powyżej 100 mln zł rocznie. Oczywiście zaczniemy budować nowe zakłady, jeżeli uzyskamy wyniki założone w biznesplanie – tłumaczy. Dodaje, że powodzenie energetycznych projektów uzależnione jest od nowego systemu publicznego wsparcia dla produkcji energii z biogazu, który ma wejść w życie w ciągu najbliższych miesięcy.

Spółka zakłada, że koszt budowy i uruchomienia jednej biogazowni to około 20 mln zł. Inwestycja kosztowałaby ok. 600 mln zł. Jednak większość miałaby pochodzić nie z kasy spółki, lecz innych źródeł. – Na tego typu instalacje przyznawane są dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zdecydowana większość finansowania będzie pochodziła z dotacji i kredytów – mówi Soroka.

Biogazownie (projekt będzie realizowała spółka zależna Kopex Polskie Biogazownie) nie są jedynym pomysłem giełdowej grupy na obecność w sektorze energetycznym. Kopex podpisał list intencyjny z branżowym partnerem w sprawie budowy farmy wiatraków. – Na początek chcemy postawić dziesięć wiatraków o łącznej mocy 20 MW. Farma może być gotowa do produkcji energii w przyszłym roku. Lokalizację już mamy, partner, którego nazwy jeszcze nie mogę zdradzić, zapewnia niezbędne know-how – dodaje Soroka.

Spółka handluje również energią elektryczną. W 2008 r. przychody Kopeksu ze sprzedaży energii sięgnęły 529 mln zł, a zysk operacyjny z tego tytułu wyniósł około 5 mln zł. W tym roku przychody z tej działalności mogą wynieść nawet 1 mld zł, a zarobek około 20 mln zł.Kopex przygotowuje się również do walki o kontrakty przy budowach nowych elektrowni. – Chcemy dostarczać instalacje nawęglania, odsiarczania czy odpopielania. Jesteśmy w trakcie budowy zespołu oraz podejmowania decyzji, jakie licencje kupić. Za dwa lata będziemy gotowi do składania ofert – podkreśla Soroka. Przypomina, że przy przewidywanych nakładach liczonych w dziesiątkach miliardów złotych na budowę nowych elektrowni jest to ogromny rynek do zagospodarowania.

Co o energetycznych pomysłach Kopeksu sądzą analitycy? – W sytuacji, kiedy w segmencie maszyn górniczych jest trudniejsza sytuacja, spółka powinna szukać innych źródeł przychodów. Wzmocnienie „energetycznej nogi” to dobry pomysł. Podjęte działania muszą być jednak przemyślane i wyważone, aby nie szkodziły podstawowemu biznesowi – ocenia Renata Miś, analityk DM AmerBrokers.

W poniedziałek Kopex publikuje wyniki finansowe za I półrocze. Przedstawiciele firmy już wcześniej deklarowali, że tegoroczne rezultaty będą wyższe od ubiegłorocznych.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego