Budowę 47 km autostrady A4 między Jarosławem a Korczową podzielono na dwa odcinki. Łącznie miała kosztować 2,35 mld zł brutto. Wybrani przez GDDKiA wykonawcy – konsorcjum, którego liderem jest Budimex Dromex, w 100 proc. zależny od giełdowego Budimeksu, oraz grecka firma J&P Avax – gotowi są wybudować trasę za 1,79 mld zł. Ma być ona gotowa w kwietniu 2012 r.
Konsorcjum Budimeksu ma otrzymać kontrakt o wartości 969,2 mln zł (795,5 mln zł netto). Jego oferta została uznana za najkorzystniejszą w przetargu dotyczącym 25-km odcinka A4. O to samo zlecenie ubiegał się też m.in. Mostostal Warszawa w konsorcjum z Accioną Infraestructuras. Jego oferta była przy tym o 5,5 mln zł brutto tańsza niż Budimeksu, jednak zaproponował on tylko 60-miesięczną gwarancję, czyli aż o 24 miesiące krótszą niż zwycięzca. Tymczasem okres, na jaki uczestnicy przetargów gotowi byli udzielić gwarancji, był jednym z kryteriów przy ocenie złożonych ofert.
Wartość portfela zamówień grupy Budimeksu wynosi obecnie około 4,5 mld zł. – Zwiększy się o kolejne 3,5 mld zł netto po uruchomieniu finansowania na A1 ze Strykowa do Pyrzowic i o ponad 790 mln zł, jeżeli podpiszemy kontrakt na budowę fragmentu A4 – mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu.
Mostostal Warszawa startował również w wyścigu o umowę na budowę 22-km odcinka A4. Jego oferta w tym przetargu była o 118 mln zł droższa od złożonej przez Greków, a proponowany okres gwarancji o połowę krótszy. J&P Avax chce za wybudowanie tego odcinka 818,5 mln zł brutto i daje 120 miesięcy gwarancji.
Przegrani mają 10 dni na złożenie ewentualnych protestów. – Znaleźliśmy się na trzecim miejscu, więc prawdopodobnie nie będziemy się odwoływać od decyzji GDDKiA – mówi Agnieszka Kuźma-Filipek, rzecznik Mostostalu Warszawa. Jak podaje, wartość portfela zamówień grupy wynosi obecnie ponad 3 mld zł. Zwiększy się o przeszło 690 mln zł netto po podpisaniu umowy na budowę 16,9-km odcinka trasy A2 między Łodzią a Warszawą. Rozstrzygnięty wczoraj przetarg na budowę fragmentu A4 był jedną z ostatnich w tym roku okazji do zdobycia autostradowych kontraktów.