Zagrożenie związane z odwróceniem się korelacji stwarza dodatkowe ryzyko inwestycyjne. W czasie obecnego kryzysu finansowego można było zaobserwować zmianę typowych zależności rynkowych, a brak szybkiej reakcji dostosowawczej naraził inwestorów na dotkliwe straty. Przykłady błędów inwestycyjnych oraz niewłaściwego zarządzania ryzykiem w związku z korelacjami można znaleźć także w latach poprzedzających wybuch obecnego kryzysu.
[srodtytul]LTCM - bezpieczna ryzykowna strategia[/srodtytul]
Przykładem zaburzeń korelacji, które mogą wystąpić w czasie sytuacji kryzysowych, może być historia sprzed ponad 10 lat, dotycząca funduszu hedgingowego LTCM. Został on założony w 1994 roku przez Johna Meriwethera, który do współpracy zachęcił także kilku swoich kolegów z Salomon Brothers, m.in. późniejszych zdobywców nagrody Nobla Myrona Scholesa oraz Roberta C. Mertona. Strategia funduszu LTCM określana była mianem "arbitrażu relatywnej wartości".
Zakładała zarabianie na niewielkich zmianach cen prawie identycznych obligacji. Fundusz nabywał m.in. obligacje hipoteczne i sprzedawał obligacje skarbowe. Sama strategia ze względu na swoją konstrukcję zdawała się być bezpieczna. LTCM operował na ogromnym rynku amerykańskim oraz europejskim, co gwarantowało większą płynność, a to z kolei ograniczało zmienność notowań papierów wartościowych. W miarę upływu czasu fundusz zwiększył stopień dźwigni finansowej, w celu osiągania wyższej stopy zwrotu.
W 1998 roku pojawiły się jednak poważne problemy. Nieoczekiwany spadek cen obligacji hipotecznych przełożył się na blisko 16-proc. obniżenie kapitałów LTCM. Z kolei w Rosji w tym samym czasie wybuchł kryzys walutowy, co było także ogromnym zaskoczeniem, gdyż miesiąc wcześniej Rosja otrzymała od MFW znaczącą pomoc kredytową. Jednocześnie rząd rosyjski dodatkowo zawiesił spłatę zadłużenia zagranicznego oraz krajowego. Wszystko to zasiało panikę na rynkach finansowych, a inwestorzy zaczęli masowo wyprzedawać walory z rynków wschodzących, kierując się ku bezpiecznym aktywom. Większy popyt na amerykańskie obligacje skarbowe doprowadził do wzrostu ich ceny.