Największe firmy pośrednictwa finansowego miały potężne straty w 2008 roku. Drugi na rynku pod względem wartości sprzedawanych kredytów Expander był 95 mln zł na minusie. Finamo było 36,5 mln zł pod kreską. Tak wynika ze sprawozdań finansowych tych spółek znajdujących się w warszawskim Sądzie Gospodarczym. Firmy nie publikują wyników finansowych na stronach internetowych ani w Monitorze Polskim B.
[srodtytul]Echa transakcji z 2007 roku[/srodtytul]
Sprawozdanie spółki Expander Advisors mówi, że pośrednik miał w 2008 roku 95,1 mln zł przychodów ze sprzedaży, koszty na poziomie 190 mln zł, ale zarobek na sprzedaży sięgający 10 mln zł. Skoro nie stracił na działalności podstawowej, co wpłynęło na to, że zanotował taką stratę? – Większa część kosztów to koszty techniczne związane z transakcją sprzedaży przez GE Money 60 proc. spółki Expander Advisors na rzecz Innova Capital – wyjaśnia Daniel Kaliszuk, członek zarządu Expandera.
Fundusz Innova Capital wszedł do akcjonariatu Expandera w listopadzie 2007 r. Za udziały te zapłacił, jak wskazywała w tamtym okresie „Rzeczpospolita”, dużo mniej niż 420 mln zł (wcześniej w mediach mówiło się, że Expander został wyceniony na 700 mln zł). Strony nie zdradziły wartości transakcji.
Mimo że strata pośrednika wynikała głównie z ruchów księgowych, na początku 2009 roku zarząd rozpoczął restrukturyzację firmy. Efekt? Liczba oddziałów i doradców poszła w dół o kilkanaście procent. Tak samo jak zatrudnienie w centrali firmy. Call center zaczęła obsługiwać wynajęta firma.