To m.in. odpowiedź na artykuł „Parkietu”, w którym wskazaliśmy, że na koniec czerwca 2009 r. (ostatnie dostępne sprawozdanie finansowe) fundusz Idea Premium miał obligacje Kolastyny, która pod koniec stycznia złożyła wniosek o upadłość układową. Na koniec grudnia mogły stanowić około 1,5 proc. portfela.

Audytor mógłby wnioskować, by je odpisać, czyli wycenić nawet na zero – mimo zabezpieczenia w postaci znaków towarowych, które mogło również zostać potraktowane jako nic niewarte. Jak pisaliśmy, wyjściem z sytuacji dla Idea TFI byłaby sprzedaż obligacji Kolastyny przed badaniem sprawozdania. Wówczas prezes nie skomentował stanu portfela.

Kiedy Idea pozbyła się papierów? Kto je kupił? Po jakiej cenie? Zarząd odmawia komentarza, odwołując się do tajemnicy handlowej. – Termin oświadczenia wynikł z konieczności wyjaśnienia wątpliwości prawnych co do możliwości podania tej informacji, co wynika z obostrzeń ustawowych – podał Kukowski.

DM IDMSA, właściciel Idea TFI, jest też głównym udziałowcem Kolastyny.