Pożyczanie akcji przez OFE wciąż bez rozstrzygnięć

Instytucje rynku kapitałowego chcą, aby regulacjami dotyczącymi pożyczania papierów wartościowych zajął się zespół ekspertów. Boją się, że rządowe propozycje utrudnią rozwój krótkiej sprzedaży na GPW

Publikacja: 15.05.2010 02:04

Członek zarządu warszawskiej giełdy Adam Maciejewski liczy na to, że resort pracy kierowany przez Jo

Członek zarządu warszawskiej giełdy Adam Maciejewski liczy na to, że resort pracy kierowany przez Jolantę Fedak uwzględni uwagi rynku, dotyczące regulacji pożyczek OFE.

Foto: Fotorzepa

Zaplanowana na piątek konferencja uzgodnieniowa dotycząca przepisów regulujących pożyczanie papierów wartościowych przez fundusze emerytalne nie doszła do skutku. Resort pracy zdecydował, że potrzebuje więcej czasu na analizę uwag zgłoszonych przez zainteresowane strony. Z kolei przedstawiciele instytucji rynku kapitałowego (GPW, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, Izba Domów Maklerskich, Rada Banków Depozytariuszy) poprosiły, aby nad ostatecznym kształtem regulacji pracować mogła grupa ekspertów z rynku. Do tej pory projekty powstawały w resorcie (właściwym do spraw OFE) wspomaganym przez Komisję Nadzoru Finansowego.

[srodtytul]Kiedy rozstrzygnięcia?[/srodtytul]

– Mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca–półtora grupa wypracuje nowe rozwiązania. Chodzi o to, aby nie powstały złe regulacje, które zaszkodzić mogą rynkowi – mówi Adam Maciejewski, członek zarządu GPW. Władze giełdy od grudnia 2009 r. (wtedy powstał pierwszy projekt) zwracają uwagę, że kryteria doboru spółek, których akcje mogą być pożyczane, są zbyt restrykcyjne. Spełnia je tylko 13 spółek, niekoniecznie tych największych (na liście jest np. Polnord, brakuje za to KGHM).

Giełda zwraca również uwagę, że niski limit liczby akcji, które miałyby być pożyczane (góra 5 proc. papierów danej firmy posiadanych przez fundusz emerytalny) spowodować może, że udostępnianie papierów nie będzie się opłacało. GPW przypomina w swojej opinii, że standardem na rynkach zachodnich jest sytuacja, że wpływy z tytułu oprocentowania takich transakcji pokrywają zwykle koszty przechowywania papierów u depozytariusza. Dlatego też giełda wnosi o podwyższenie limitu do 10 proc.

Obawy giełdy potwierdzają również przedstawiciele samych funduszy emerytalnych. – Na świecie fundusze emerytalne są jednym z głównych dostawców papierów pod pożyczki. Zaproponowane warunki powodują jednak, że tylko niewiele papierów będziemy mogli pożyczać – mówi Andrzej Sołdek, prezes PTE PZU.

[srodtytul]Niezbędny warunek[/srodtytul]

Pożyczki papierów wartościowych są niezbędnym elementem krótkiej sprzedaży – czyli zleceń pozwalających zarobić na spadkach cen akcji. Władze GPW zapowiadały, że krótka sprzedaż ruszy 1 lipca. Równolegle toczą się prace nad stworzeniem platformy, dzięki której potrzebujący papierów mogliby znaleźć instytucje, które zechcą udostępnić walory przy określonym oprocentowaniu.

GPW liczy bardzo na OFE, których portfele do czasu wypłaty emerytur pozostają stabilne. Na koniec kwietnia fundusze miały w swoich portfelach akcje polskich spółek za 63,6 mld zł. Łączne aktywa OFE sięgały 196,5 mld zł. – Niezależnie od losów tej regulacji będziemy rozwijać krótką sprzedaż. Fundusze emerytalne nie są jedynymi instytucjami zdolnymi pożyczać papiery na rynku, choć uważamy, że powinny mieć taką możliwość, bo jej brak lub zbytnia restrykcyjność działają na szkodę nie tylko rynku, ale także samych uczestników OFE – deklaruje Adam Maciejewski.Na piątkowe spotkanie w resorcie nie stawiliby się przedstawiciele towarzystw emerytalnych – nie dotarło do nich zaproszenie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy