Energa na giełdę po przejęciu przez PGE

Według nieoficjalnych informacji PGE chciałaby kupić Energę za pośrednictwem spółki atomowej. Skarb Państwa widzi argumenty za transakcją. UOKiK – przeciwnie

Publikacja: 24.06.2010 08:46

Tomasz Zadroga, prezes PGE, widzi przyszłość Energi jako grupy kapitałowej zarządzającej atomem i en

Tomasz Zadroga, prezes PGE, widzi przyszłość Energi jako grupy kapitałowej zarządzającej atomem i energią odnawialną.

Foto: GG Parkiet

Energa mogłaby wejść na giełdę - wynika z nieoficjalnych informacji "Parkietu". Rozwiązanie to mogłoby być zastosowane, gdyby Energę przejęła Polska Grupa Energetyczna.

Zdaniem naszych informatorów PGE chce przejąć grupę z Gdańska, wykorzystując do tego swoją spółkę zależną zajmującą się energetyką atomową. Energa przejęłaby wówczas odpowiedzialność za projekt jądrowy. Mając dobry rynek zbytu, klientów i solidne perspektywy, mogłaby wykorzystać te atuty przy zdobywaniu pieniędzy na inwestycje - przez podwyższanie kapitału w drodze emisji akcji na giełdzie.

[srodtytul]Grupa w grupie[/srodtytul]

Zarząd PGE nie odnosi się do tych nieoficjalnych informacji, argumentując, że trwa właśnie badanie Energi, dopiero później składane będą oferty i na tym etapie trudno mówić o szczegółach.Jednak Tomasz Zadroga, prezes PGE, zdradził w ostatnich dniach "Parkietowi", że grupa po przejęciu chciałaby powierzyć Enerdze zarządzanie projektem atomowym.

- W strategii długofalowej planujemy, aby Energa zarządzała kluczowymi dla nas projektami w zakresie energetyki jądrowej czy też w pewnym obszarze energetyki odnawialnej - mówił Tomasz Zadroga. - Chcemy, aby była mniejszą grupą w dużej grupie kapitałowej, zapewniając również bezpieczeństwo energetyczne, które w tym regionie szczególnie opiera się na zabezpieczeniu dostawy energii - wyjaśniał szef PGE.

PGE została wyznaczona przez rząd do budowy pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Ma ona zostać wybudowana do 2020 r. Później powstanie druga. Wśród wskazywanych lokalizacji na pierwszym miejscu jest ?arnowiec, leżący na terenie działalności Energi.

Nasi informatorzy nie chcą spekulować, kiedy możliwy byłby ewentualny debiut Energi na GPW. Najpierw PGE musi wyjść zwycięsko z przetargu na 82,9 proc. akcji gdańskiej grupy, który Skarb Państwa chce zakończyć jesienią. Ministerstwo Skarbu dopuściło do badania Energi również czeski CEZ, grupę GDF Suez, konsorcjum Kulczyk Holding z funduszami Goldman Sachs oraz czeski Energeticky a Prumyslovy Holding. Wartość transakcji szacuje się na 6 - 8 mld zł.

Badanie spółki przez potencjalnych inwestorów właśnie trwa. Zakończy się do 19 lipca. Oferty wiążące będą składane na przełomie lipca i sierpnia.

[srodtytul]Co na to ministerstwo?[/srodtytul]

Resort skarbu, chociaż wciąż zaznacza, że najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, kto przejmie Energę, będzie cena, widzi także sens biznesowy dokonania tej transakcji właśnie przez PGE.- Mogę zrozumieć logikę stojącą za tym, aby spółka zajmująca się energią jądrową została udziałowcem Energi, bo to może być dobre rozwiązanie z punktu widzenia konkurencyjności rynku i działania na rzecz konsumentów. W efekcie stworzy się firma, która ma dostęp do taniej energii i może oferować niskie ceny - powiedział "Parkietowi" minister skarbu Aleksander Grad.

Aby doszło do zakupu Energi przez PGE, potrzebna będzie zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Może być o nią trudno. - Wszystkie nasze argumenty przeciw pozostają aktualne. Takie połączenie wprowadziłoby nieodwracalne zmiany w strukturze rynku. Zamiast czterech grup energetycznych byłyby trzy, doszłoby do wzmocnienia pozycji PGE w zakresie wytwarzania i znacznego wzmocnienia w przypadku dystrybucji.

Powstałby silny, w zasadzie samowystarczalny podmiot, który nieodwołalnie zaburzyłby konkurencję - mówi prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel. Podkreśla, że jeśli chodzi o energetykę jądrową, to PGE może rozwijać takie projekty poprzez spółki z własnej grupy. Jej zdaniem plan inwestycyjny PGE świadczy o tym, że grupa poradziłaby sobie z tym sama.

[ramka][b]76 groszy dywidendy na akcję PGE[/b]

Walne zgromadzenie akcjonariuszy Polskiej Grupy Energetycznej podjęło wczoraj decyzję – na dywidendę będzie przeznaczone 1,31 mld zł z ubiegłorocznego zysku. Kapitał zapasowy zostanie zasilony kwotą 125,6 mln zł. Rozstrzygnięcie to jest zgodne z rekomendacją zarządu PGE.Dywidenda przypadająca na jedną akcję wynosi 0,76 zł. Walne określiło dzień ustalenia prawa do dywidendy na 22 września. Udział w zyskach zostanie natomiast wypłacony akcjonariuszom 12 października tego roku. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy