Grodno najniżej od czterech lat
Notowania akcji spółki działającej w branży OZE spadały w czwartek w porywach do poziomu 8,1 zł. Po raz ostatni były tak nisko w październiku 2020 r. Powodem przeceny była informacja, że spółka dokonała odpisu aktualizującego wartość zapasów pomp ciepła na kwotę 16,2 mln zł, co pogorszy wyniki za pierwsze półrocze roku obrotowego 2024/2025. Pompy nie sprzedają się tak dobrze, jak oczekiwano, z uwagi m.in. na konkurencję na rynku europejskim i zawieszenie programu „Czyste powietrze”. W okolicy 8 zł znajduje się długoterminowe wsparcie. Jego przełamanie może skutkować zejściem do kolejnych barier przy 7 zł.
Czytaj więcej
Grudzień na warszawskiej giełdzie zaczął się tak, jak wskazywały na to statystyki historyczne. Od...
Woodpecker coraz bliżej dołka bessy
Kurs akcji przedstawiciela branży IT porusza się w długoterminowym trendzie spadkowym. W minionym tygodniu kurs zawrócił spod średniej kroczącej z 50 sesji, sygnalizując koniec korekty wzrostowej. Powodem spadków były dane finansowe. Otóż szacunkowe powtarzalne przychody w listopadzie wyniosły prawie 400 tys. dolarów, czyli 22,6 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2023 r. W piątek kurs spadał w porywach do 3,78 zł, a dołek bessy znajduje się na poziomie 3,51 zł. Siła i kierunek trendu w połączeniu ze słabymi wynikami zwiększają ryzyko, że niebawem zobaczymy na wykresie nowe, długoterminowe minimum cenowe.