BPH: GE szuka reprezentacyjnego szefa

Cezary Stypułkowski nie został prezesem BPH, ponieważ amerykański koncern GE nie zgodził się na jeden z warunków byłego szefa PZU.

Publikacja: 02.08.2010 07:18

Cezary Stypułkowski pracuje dla JPMorgan w Londynie.

Cezary Stypułkowski pracuje dla JPMorgan w Londynie.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Dmitri Stockton, szef GE Money na Europę Środkową i Wschodnią, wyjaśnił menedżerom BPH, że Stypułkowski zażyczył sobie rekompensaty, jeśli GE w trakcie trwania kadencji zarządu sprzedałby bank w Polsce. Amerykanie się nie zgodzili. – Takiej klauzuli już praktycznie się nie stosuje – wyjaśnia prezes jednego z banków. – Może ułatwić wyjście z zaawansowanych rozmów.

GE musi znów szukać kandydata na prezesa BPH. Jeśli nadal będzie chciał pozyskać znanego w Polsce finansistę, który wkomponuje się bez trudu w korporacyjną kulturę, to nie będzie to łatwe. Bankowcy zdają sobie sprawę z tego, że bankiem rządzą i będą rządzić obcokrajowcy. GE chciało prezesa, który reprezentowałby bank na zewnątrz, spotykał się z klientami i co ważne będzie rozpoznawalny. Stypułkowski spełniał ten warunek i tak twierdzą nasi rozmówcy – zainteresował się BPH, bo chce wrócić do kraju (pracuje w JPMorgan w Londynie).

Od sierpnia p. o. prezesa będzie Richard Gaskin, który jeszcze przynajmniej przez dwa, trzy lata zostanie w Polsce, i to on tak naprawdę będzie głównodowodzącym w BPH.

Kolejna kwestia, z którą nowy prezes będzie musiał się zmierzyć – oprócz ograniczonej władzy, to to, że Amerykanie nie mają wielkiego doświadczenia w prowadzeniu banku uniwersalnego, co przekłada się na brak spójnej strategii BPH.

Według GE, BPH powinien być tak zorganizowany jak ich banki na Węgrzech i w Czechach, co się sprawdziło. Dlatego też podzielony zostanie pion małych i średnich firm, za bankowość detaliczną w zarządzie BPH będą odpowiadać dwie osoby: jedna za sprzedaż, druga za produkty, za departament skarbu będzie odpowiadał George Newcomb, szef finansów.Zmiany w organizacji i w podejściu do biznesu sprawiły, że niektórzy menedżerowie odchodzą sami (np. Andrzej Halesiak, szef departamentu analiz ekonomicznych), a inni liczą, że obejmą ich zwolnienia grupowe.

Menedżerowie nie są w stanie zaakceptować tego, że BPH z banku nastawionego na relacje z klientem zmienił się w instytucję, która ma sprzedawać produkty o odpowiedniej rentowności. Jeśli jest za niska, Amerykanie z niego szybko rezygnowali. Teraz zmieniają nieco podejście, bo przychody banku nie rosną tak szybko, jak myśleli, że będą. Dlatego też GE obniża progi dochodowości wybranych produktów.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku