Ministerstwo Skarbu Państwa od ośmiu miesięcy prowadzi rozmowy na temat projektu ustawy uchylającej regulacje dotyczące narodowych funduszy inwestycyjnych i ich prywatyzacji. Prace cały czas są na etapie uzgodnień międzyresortowych i zgłaszania uwag przez zainteresowane podmioty.
[srodtytul]Przywileje funduszy[/srodtytul]
Uwagi do projektu zgłaszają przede wszystkim sami zainteresowani, czyli NFI, a dokładniej reprezentująca je kancelaria prawna. – Nasze główne postulaty dotyczą wprowadzenia dwuletniego vacatio legis (okres między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie – red.) celem umożliwienia funduszom przystosowania się do nowych regulacji oraz zagwarantowania obecnych zwolnień podatkowych co do dokonanych już inwestycji przez co najmniej dziesięć lat – mówi Marcin Grzelecki, doradca podatkowy z kancelarii prawnej Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy. NFI chcą też, aby te z nich, które chcą nadal aktywnie zarządzać portfelami inwestycyjnymi, miały możliwość przekształcenia się w fundusz inwestycyjny.
Co na to MSP? – Postulowane propozycje rozwiązań prawnych, poparte opiniami i ekspertyzami prawnymi, są przedstawiane Ministerstwu Finansów, które jest odpowiedzialne za rozwiązania dotyczące kwestii podatkowych, oraz innym zainteresowanym urzędom. Prace nad ostatecznym projektem będą mogły być prowadzone po konsultacjach i uwzględnieniu uwag wszystkich zainteresowanych – mówi Maciej Wewiór, rzecznik MSP.
MSP chce doprowadzić do uchylenia ustawy o NFI przede wszystkim ze względu na zakończenie programu powszechnej prywatyzacji. Jego istotą była m.in. konieczność przyspieszenia prywatyzacji, pomnażanie majątku oraz restrukturyzacja wnoszonych do funduszy spółek. Od kilku lat realizacja tych celów jest jednak bezprzedmiotowa.