Są już dwie koncepcje izby rozliczeniowej dla banków

Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych przedstawił własną propozycję izby rozliczeniowej dla instrumentów pochodnych, którymi handlują banki. Jest też konkurencyjny projekt

Aktualizacja: 07.10.2010 11:32 Publikacja: 07.10.2010 02:47

Są już dwie koncepcje izby rozliczeniowej dla banków

Foto: GG Parkiet

Na ostatnim posiedzeniu Rada ds. Systemu Płatniczego, doradzająca NBP, zapoznała się z dwiema koncepcjami stworzenia izby rozliczeniowej dla międzybankowego rynku instrumentów pochodnych.

Pierwszy projekt przygotowano pod auspicjami Związku Banków Polskich. Zakłada, że w ciągu roku powstanie spółka, w którą zaangażowane mają być m.in. banki. Zajmie się ona rozliczaniem i gwarantowaniem transakcji forward, swap i opcji na stopę procentową i na waluty – co ma m.in. ułatwić dilerom handel.

Prace kilkunastoosobowej grupy roboczej doprowadziły do powstania rozległego studium wykonalności projektu.

[srodtytul]Wiarygodność ma znaczenie[/srodtytul]

Druga koncepcja, opracowana przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, przewiduje, że izba dla banków powstać może w ramach spółkizależnej KDPW_Clearpool, która w zamierzeniu ma przejąć w I kwartale 2011 r. obowiązki izby rozliczeniowej dla rynku kapitałowego. „Parkiet” dotarł do szczegółów tej propozycji.

KDPW rozważa m.in. wykorzystanie na rynku międzybankowym metodologii do wyliczania ryzyka znanej z rynku kapitałowego, a stworzonej w oparciu o licencję z Chicago Mercantile Exchange. Bierze też jednak pod uwagę wykorzystanie innego akceptowanego przez banki narzędzia. Rozliczenia pochodnych mają być gwarantowane w oparciu o depozyty zabezpieczające, fundusz rozliczeniowy oraz kapitały własne spółki.

– Naszą przewagą jest m.in. neutralność wobec uczestników rynku, doświadczenie w rozliczeniach i zarządzaniu ryzykiem, doświadczenie w dziedzinie budowy i zarządzania systemami informatycznymi i wiarygodność KDPW, również poza Polską, co może mieć duże znaczenie, jeżeli chodzi o wykorzystanie naszej izby przez banki mające centrale za granicą – mówi Iwona Sroka, prezes Krajowego Depozytu. Zapewnia, że projekt był zapisany w strategii KDPW wcześniej, niż pojawiły się informacje o pracy ekspertów ZBP (pierwszy pisał o tym, w kwietniu tego roku, „Parkiet”).

[srodtytul]Są już rekomendacje Brukseli[/srodtytul]

Który wariant wybiorą banki? – Pracujemy teraz nad stanowiskiem w sprawie potrzeby utworzenia nowej izby. Opinia większości jest pozytywna. Po jej potwierdzeniu będziemy się zastanawiać nad optymalnym zakresem usług i usytuowaniem izby oraz rozwiązaniami organizacyjnymi. Każdy wariant jest możliwy – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. – Najistotniejsze jest to, że pomysł zgłaszany w środowisku od kilku lat znajduje potwierdzenie w rekomendacjach Unii Europejskiej – dodaje.

15 września Bruksela zaproponowała nowe regulacje dla rynków OTC (pozagiełdowych, a do takich należy rynek międzybankowy), zakładające m.in. obowiązek rozliczania transakcji wystandaryzowanymi instrumentami pochodnymi przez autoryzowane izby. Minimalny kapitał dla rozliczających instytucji to 5 mln euro.

[srodtytul]Ważna rola NBP[/srodtytul]

Część dilerów uważa, że przy wyborze konkretnej opcji kluczowe będzie stanowisko NBP. Prezesi dużych banków dziś spotykają się z szefem banku centralnego. Izba rozliczeniowa będzie jednym z tematów spotkania. – NBP jest istotnym podmiotem warunkującym w pewnych dziedzinach pomyślną realizację projektu, ale to banki, czyli przyszli użytkownicy, dyktują kryteria modelu rozliczeń dla derywatów – wyjaśnia Iwona Sroka. – Nasz pomysł pozwala na uniknięcie kosztów związanych z powołaniem i wyposażeniem spółki, czyli jest mniej kosztowny i szybszy w realizacji – dodaje.

Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej w razie niewypłacalności uczestnika rynku OTC obejmującego instrumenty pochodne izba rozliczeniowa mogłaby sięgnąć do zasobów banku centralnego – wykorzystując przyznaną linię kredytową. Przeciwdziałano by w ten sposób niekontrolowanemu wzrostowi nieufności na rynku.Przedstawiciele banków podkreślają, że najważniejsze jest, aby polskie instytucje miały wpływ na założenia całego systemu rozliczeń (m.in. poziom depozytów).

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku