Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało trzy odrębne listy intencyjne dotyczące współpracy przy poszukiwaniach i zagospodarowaniu złóż gazu łupkowego: z PGE, Tauronem i KGHM. Każda ze stron porozumienia zadeklarowała m.in. chęć współpracy na wybranych obszarach koncesji o nazwie Wejherowo (woj.?pomorskie). Jest to jedna z 15 koncesji należących do PGNiG. Według ekspertów spółki należy ona do najbardziej perspektywicznych w Polsce. Strony nie deklarują, kiedy może dojść do podpisania konkretnych umów. Z informacji „Parkietu" wynika, że jest to kwestia najbliższych miesięcy. Na razie nie wiadomo też, na czym konkretnie miałaby polegać współpraca pomiędzy giełdowymi grupami.
Spełnienie postulatu MSP
Podpisanie listu intencyjnego to spełnienie postulatu ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, który od kilku miesięcy domaga się od dużych spółek, w których państwo ma udziały, zintensyfikowania prac przy poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce. Pod koniec ubiegłego roku żądał m.in. precyzyjnych harmonogramów od firm paliwowych i energetycznych. Miały być tak skonstruowane, aby jeszcze w 2014 r. ruszyło komercyjne wydobycie. Chciał też, aby do końca 2020 r. wykonano około 3,5 tys. odwiertów. Średni koszt każdego z nich szacowany jest na około 50 mln zł. Z drugiej strony z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że wszystkie firmy poszukujące gazu łupkowego (również zagraniczne) zamierzają wykonać w tym roku zaledwie 18 odwiertów.
Prace PGNiG w okolicach Wejherowa ruszyły w 2010 r. Na odwiercie Lubocino-1 wykonano tzw. zabiegi szczelinowania, które potwierdziły występowanie znacznych pokładów gazu łupkowego. Aby ocenić faktyczne zasoby tego złoża i stwierdzić, czy produkcja będzie opłacalna, potrzeba jeszcze około dwóch–trzech lat badań.
Duże potrzeby energetyki
– Zaangażowanie się w pozyskanie gazu to dla nas naturalny ruch – przekonuje Joanna Schmid, wiceprezes Tauronu. Zwłaszcza że wspólnie z PGNiG realizuje już projekt w Stalowej Woli, gdzie powstanie blok o mocy 400 MW. Wartość inwestycji szacuje się na 1,6–2,5 mld zł. Tauron ma ponadto w planach uruchomienie podobnego bloku w Elektrociepłowni Katowice o mocy 135 MW oraz kolejnego w Elektrowni Blachownia w Kędzierzynie Koźlu, o mocy 850 MW. Ten ostatni projekt zrealizuje wspólnie z KGHM. Obiekty będą uruchamiane w latach 2015–2016. – Szacujemy, że po ich rozruchu będziemy zużywać rocznie prawie 2 mld m sześc. tego paliwa – podkreśla Schmid.
Nowe bloki opalane gazem buduje również PGE. Pod koniec ubiegłego roku ruszyły już przetargi na budowę takich obiektów w elektrociepłowniach Bydgoszcz i Gorzów oraz w szczecińskiej elektrowni Pomorzany, która jest częścią Zespołu Elektrowni?Dolna Odra.