Tauron zyska w tym roku kolejne projekty OZE. Do akwizycji podchodzi z ostrożnością

Tauron zakłada uruchomienie dwóch farm wiatrowych i dwóch farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 187,4 MW w 2025 r. Spółka nie wyklucza też akwizycji na tym rynku.

Publikacja: 16.04.2025 19:11

Tauron zyska w tym roku kolejne projekty OZE. Do akwizycji podchodzi z ostrożnością

Foto: Fotorzepa/Bartłomiej Sawicki

Ceny jednak są bardzo wysokie zwłaszcza projektów wiatrowych, dlatego też spółka zamierza rozsądnie podchodzi do takich akwizycji.

Nowe OZE w Tauronie

Jak poinformował wiceprezes ds. zarządzania majątkiem i rozwoju Michał Orłowski na konferencji wynikowej za 2024 r.  w trakcie realizacji znajdują się także obecnie w Grupie Tauron farmy wiatrowe Nowa Brzeźnica o mocy 19,6 MW, z planowanym terminem oddania w II kwartale br., Sieradz o mocy 23,8 MW z terminem oddania w IV kwartale br. oraz Miejska Górka o mocy 190,8 MW z terminem oddania w II kwartale 2027 r., a także farmy fotowoltaiczne Bałków o mocy 54 MW i Postomino o mocy 90 MW, obie z terminem oddania w IV kwartale 2025 r. "Farma wiatrowa Sieradz powinna mieć najwyższą produktywność w naszym portfelu, dlatego liczymy na jej oddanie do końca roku. Z kolei farma fotowoltaiczna Postomino to ważny projekt, bo to pierwszy cable pooling (współdzielenie sieci – red.) w naszej grupie, do farmy wiatrowej Marszewo o mocy 100 MW” - powiedział Orłowski. Łącznie Tauron zakłada oddanie w tym roku 187,4 MW nowych mocy z OZE. Na koniec 2024 r. moc zainstalowana OZE w Grupie Tauron wynosiła 555 MW.

Coraz trudniej z nowymi projektami

Tauron będzie szukać możliwości akwizycji projektów OZE na różnym etapie zaawansowania -

"Jesteśmy aktywni na rynku OZE, rozmawiamy przede wszystkim o farmach wiatrowych na różnych etapach zaawansowania. Rozszerzyliśmy swój zakres poszukiwań po tym, jak rozwinęliśmy pewne kompetencje deweloperskie. Teraz jesteśmy też otwarci na wykup projektów na wcześniejszym etapie niż pełna gotowość do budowy" - powiedział Michał Orłowski.

Spółka rozmawia z wieloma podmiotami zarówno odnośnie aktywów istniejących, jak i aktywów w pełni gotowych do budowy, jak i aktywów na wcześniejszych etapach rozwoju. „Nie ukrywamy, że projektów takiej wielkości, jaką nabyliśmy w zeszłym roku, czyli 190 MW, mocniej zaawansowanych w Polsce więcej nie ma. W związku z czym jest mało prawdopodobne, abyśmy dodali portfel na tym etapie zaawansowania w takiej ilości MW jak w zeszłym roku" - dodał.

Przyznał, że podaż projektów OZE jest ograniczona, w związku z tym ich cena jest bardzo wysoka.

"Jesteśmy aktywni na rynku akwizycyjnym, rozmawiamy z wieloma podmiotami, głównie w zakresie wiatru, na różnym etapie zaawansowania, ale nie ukrywam, że projektów o takiej wielkości i na takim poziomie zaawansowania, jak Miejska Górka na rynku nie ma. Jest więc mało prawdopodobne, że uda się w tym roku zrealizować akwizycje o podobnej mocy, jak w 2024 r." - powiedział Orłowski podczas konferencji prasowej.

Energetyka
Inwestycje w sieci nie odblokowały potencjału OZE
Energetyka
Specjalne strefy OZE powstaną szybciej? W grze środki z UE
Energetyka
PGE chce złagodzenia polityki klimatycznej. Spółka przedstawiła propozycje
Energetyka
Eksperci z aprobatą o pakiecie PSE, ale nie całym
Energetyka
Trwa walka o cenę w ostatniej aukcji rynku mocy. Stawką jest wysokość opłaty mocowej
Energetyka
Analityk obniża wycenę akcji ZE PAK -u, ale nadal widzi potencjał