Pieniądze pozyskane z emisji obligacji mają być wykorzystane do sfinansowania poszukiwań gazu łupkowego w Polsce, a także złóż konwencjonalnych ropy i gazu. Grupa ma 13 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego – na podstawie obecnych pozwoleń może na razie wykonywać tylko badania sejsmiczne, żadna z nich nie umożliwia prowadzenia prac wiertniczych.
– Kwota 50–70 mln USD może robić wrażenie, ale przy tego typu działalności wystarczy to na wykonanie jednego, góra dwóch odwiertów. Poszukiwanie gazu łupkowego jest bardzo kapitałochłonne i obarczone dużym ryzykiem. Statystyki pokazują, że jedynie 20–30 proc. odwiertów kończy się sukcesem – mówi Renata Miś, analityk AmerBrokers.
Inwestycje w poszukiwanie gazu łupkowego mają być finansowane także z możliwej emisji akcji. Dziś akcjonariusze Petrolinvestu na NWZA zdecydują m.in. o warunkowym podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji od 40 mln do 60 mln akcji serii E, z wyłączeniem prawa poboru. Także dziś zarząd ma odpowiedzieć na pytania zadane niedawno przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które dotyczą m.in. planowanej emisji akcji i inwestycji w „łupki".