Giełdy w poszukiwaniu złotego środka

Fuzje. Xetra w Warszawie, a może UTP na giełdach grupy CEESEG? Znaków zapytania dotyczących funkcjonowania GPW po ewentualnym mariażu z Wiedniem jest więcej.

Aktualizacja: 27.05.2013 07:58 Publikacja: 27.05.2013 06:00

Adam Maciejewski, prezes warszawskiej giełdy

Adam Maciejewski, prezes warszawskiej giełdy

Foto: Archiwum

Przybywa pytań w sprawie ewentualnego mariażu GPW z grupą CEESEG (w jej skład wchodzą giełdy w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Lublanie). Jak stwierdził ostatnio prezes warszawskiego rynku Adam Maciejewski, ujednolicenie standardów w przypadku platform tradingowych nie stanowi większego problemu. Wypowiedź ta jest zastanawiająca, bowiem GPW od 15 kwietnia pracuje na systemie UTP. Z kolei w przypadku giełd z grupy CEESEG wykorzystywany jest (np. w Wiedniu), bądź też jest na etapie wdrażania (w Budapeszcie), system Xetra.

Czas domysłów

– Prezes GPW sugerował wcześniej, że jeśli ma dojść do połączenia z Wiedniem, to GPW będzie stronę przejmującą. Zakładając zatem taki scenariusz, trudno mi sobie wyobrazić, że tuż po wprowadzeniu nowego systemu w Warszawie, GPW zdecydowałaby się przejść na Xetrę, zmuszając tym samym także domy maklerskie do kolejnych wydatków. Z drugiej strony odwrotną operację należałoby przeprowadzić na parkietach z CEESEG, co pewnie też byłoby złożonym przedsięwzięciem. Zakładałbym jednak, że UTP zostanie w Warszawie na dłużej – mówi Łukasz Jańczak, analityk BESI. Pytani o to przedstawiciele GPW nie chcieli ujawniać żadnych szczegółów.

– Trudno mi stwierdzić, co dokładnie prezes Maciejewski miał na myśli. Na pewno można dążyć do jednego systemu transakcyjnego. Myślę, że proces ten zająłby co najmniej kilka lat. Jest natomiast mnóstwo innych aspektów związanych z funkcjonowaniem giełd, m.in. kryteria dopuszczeń do obrotu, jednostki transakcyjnej, ograniczenia dziennych wahań cen, które można ujednolicać już teraz bez konieczności przechodzenia na konkretny system komputerowy – mówi Wiesław Rozłucki, pierwszy prezes GPW.

Tomasz Bardziłowski, wiceprezes DI Investors, podkreśla jednak, że przy decyzji o ewentualnym połączeniu giełd trzeba patrzeć na różne aspekty.

– Przykładowo: w Wiedniu istotny udział w rynku mają platformy MTF. W Polsce ich działalność jest na razie niemożliwa ze względu na polskie ustawodawstwo podatkowe. Przy fuzji z austriacką giełdą być może problem zostałby ominięty i byłoby to swego rodzaju zaproszenie MTFów do Polski, które byłyby konkurencją dla GPW – tłumaczy.

Czesi chcą mariażu

Plany konsolidacji giełd mają jednak swoich zwolenników. Podczas wizyty w Polsce Milosz Zeman, prezydent Czech, poinformował, że chciałby połączenia warszawskiej GPW z giełdą praską.

– Pragnę państwu zaproponować połączenie tych giełd, tak aby stworzyć – z siedzibą w Warszawie – jedną środkowoeuropejską giełdę, która będzie silniejszym graczem przeciwko innym czy konkurentem dla innych giełd – powiedział. Problem jednak w tym, że niemal wszystkie akcje giełdy czeskiej są w posiadaniu holdingu CEESEG.

[email protected]

Połowa zysku na dywidendę

Giełda Papierów Wartościowych zamierza wypłacić akcjonariuszom w postaci dywidendy 32,22 mln zł, czyli dokładnie połowę swojego zeszłorocznego zysku netto – wynika z projektów uchwał na walne zgromadzenie GPW zwołane na 21 czerwca. Oznaczałoby to wypłatę 78 gr na każdą akcję, co przy ich piątkowym kursie 40,09 zł daje stopę dywidendy na poziomie niespełna 2 proc. Uchwała na WZA przewiduje, że dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 12 lipca, a jej wypłata nastąpi 26 lipca. Ostateczna decyzja co do wypłaty z zysku należy do akcjonariuszy, ze Skarbem Państwa na czele. tgs

Brokerzy znowu nad kreską

Zysk netto domów maklerskich w I kw. wyniósł 107,9 mln zł, wynika z danych opublikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. W analogicznym okresie rok wcześniej brokerzy zarobili na czysto 169,5 mln zł. Wynik za ostatni kwartał może jednak napawać optymizmem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jeszcze w IV kw. ubiegłego roku zysk netto branży wyniósł 50,5 mln, a w III kw. domy maklerskie zanotowały łączną stratę na poziomie prawie 221 mln zł. Po raz kolejny okazało się, że dla domów maklerskich głównym źródłem przychodów nie jest już tradycyjna brokerka. Zysk netto z działalności maklerskiej wyniósł w I kw. jedynie 20,6 mln zł wobec 30,1 mln zł rok wcześniej. Zdecydowanie lepiej prezentują się rezultaty brokerów z operacji instrumentami przeznaczonymi do obrotu. Na tej działalność domy maklerskie zarobiły prawie 78 mln zł.  prt

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy