Prognozy Merrill Lynch dla PKN

Merrill Lynch prognozuje zysk netto PKN za IV kwartał ub.r. na 729 mln zł w ujęciu międzynarodowym, czyli o 44 mln zł mniej, niż w IV kwartale 1998 r.

Analitycy zwracają uwagę, że dane, jakie zarząd PKN miał ogłosić w poniedziałek, zapewne będą zaprezentowane według polskich standardów księgowości i najprawdopodobniej nie w ujęciu zbiorczym, a przeformułowanie ich do standardów międzynarodowych nie będzie łatwe. Analitycy ML wskazują, że sprawozdania finansowe polskich spółek w ujęciu międzynarodowym wypadają zazwyczaj korzystniej niż według standardów polskich - m.in. dlatego, że według polskich standardów rachunkowości płatności odsetkowe liczy się jako koszty, gdy według standardów międzynarodowych, niektóre z nich można skapitalizować. Łączne przychody w ujęciu międzynarodowym za I półrocze ub.r. oszacowano na 5 318 mln zł, a za II półrocze - na 7 221 mln zł, zysk operacyjny - odpowiednio na 510 i 552 mln zł, zysk netto przed spłatą obowiązkowej dywidendy - na 361 mln zł i 368 mln zł, natomiast zysk na jedną akcję, również przed przed spłatą obowiązkowej dywidendy - na 0,89 zł i 0,88 zł.Bank ten zainicjował monitorowanie PKN z rekomendacją neutralną na dziś, za rok natomiast zaleca gromadzenie akcji tej spółki. Zwraca uwagę, że bezpośrednio po ofercie akcje PKN osiągnęły bardzo dobre notowania giełdowe, ich mnożniki cenowe zaś osiągnęły poziom równy lub wyższy od porównywalnych spółek środkowoeuropejskich. Przy cenie 27 zł za akcję - wskazują analitycy - jeśli pominąć wartość 19,6-proc. pakietu udziałów w Polkomtelu, mnożniki te były również równe lub wyższe od jakiejkolwiek spółki naftowo-dystrybucyjnej w świecie.Ostatnią korektę akcji PKN, w wyniku której dynamika notowań tej spółki znacznie odbiegła od dynamiki rynku, analitycy ML wyjaśniają ich powrotem do wskaźników cenowych, jakie dominowały na rynku w okresie oferty - czyli niejako do normalności. Wskaźniki te (po odjęciu od wartości rynkowej wartości rynkowej udziałów w PTC) osiągnęły bowiem wartości porównywalne z podobną spółką węgierską MOL i austriacką ÖMV. Korzystniejszą rekomendację długoterminową ML przyznał PKN, zakładając, że zarząd wywiąże się z obietnicy zredukowania kosztów do 2002 r. o 0,5 mld zł, co zresztą byłoby świadectwem, że integracja Petrochemii Płock i CPN przebiega pomyślnie. Analitycy wskazują również na inne czynniki, które mogłyby wywrzeć korzystny wpływ na notowania PKN w średnio odległej przyszłości. Wśród nich wymieniają szanse spadku cen ropy przy jednoczesnym wzroście marż rafinerii i możliwe pozyskanie inwestora strategicznego, co pozwoliłoby zainwestować w modernizację i rozbudowę ciągu petrochemicznego 1,5 mld dolarów. Zwrócono też uwagę na możliwość zawarcia partnerstwa strategicznego ze Slovnaftem - zwłaszcza że związek taki miałby strategiczny sens dla PKN, jako że Polska musi importować produkty naftowe na południu kraju, a po zakończeniu modernizacji słowacka spółka będzie mieć nadmiar zdolności przetwórczych.Pięcioletnią przeciętną tempa wzrostu zysku netto na jedną akcję oszacowano na 13,0%.

Mariusz Kukliński

(londyn)