Amica otwiera fabrykę pralek
Jest mało prawdopodobne, aby Amica wybrała inwestora strategicznego jeszcze w trakcie wakacji. Zdaniem analityków, stanie się to najprawdopodobniej dopiero w październiku. Na razie spółka otwiera fabrykę pralek, która docelowo będzie produkować 400 tys. sztuk.
Co jakiś czas na rynku pojawiają się pogłoski o rychłym zakończeniu przez Amikę negocjacji z inwestorem branżowym. Ostatnie oficjalne informacje ze spółki mówiły o rozmowach z dwoma potencjalnymi kandydatami (wśród zainteresowanych wymienia się Electroluksa i General Electric). Jednak negocjacje nie są łatwe i przedłużają się o kolejne tygodnie. ? Myślę, że do wyboru na pewno nie dojdzie przed końcem wakacji. Najwcześniej może to stać się we wrześniu lub październiku ? powiedziała PARKIETOWI Bogna Sikorska, analityk branży AGD w CDM Pekao SA Wszystko wskazuje na to, że podobne odczucia mają giełdowi gracze, bowiem od dwóch miesięcy Amica porusza się w trendzie bocznym. Wczoraj na fixingu walorami handlowano po 42 zł, podczas gdy ostatnie wyceny analityków określają cenę na poziomie 45 zł (CDM Pekao SA). Najprawdopodobniej zwlekanie z wyborem inwestora branżowego związane jest z zakończeniem największej inwestycji spółki z Wronek. Fabryka pralek, która już od kilku tygodni produkuje wyroby, zostanie jutro oficjalnie otwarta. Jej docelowa zdolność produkcyjna to 400 tys. sztuk, a w tym roku z taśmy zejdzie około 60-70 tys. pralek. Budowa nowego zakładu będzie kosztowała Amikę ponad 300 mln zł. Zdaniem analityków, uruchomienie własnej produkcji pralek pozwoli firmie na umocnienie pozycji na rynku. ? Dużo będzie jednak zależeć od cen pralek oferowanych przez Amikę. Myślę, że początkowo powinny one kształtować się na równi z Polarem ? uważa B. Sikorska. Produkty z fabryki pralek trafią do sklepów w sierpniu, a na wrzesień planowana jest kampania reklamowa.Wysoki poziom inwestycji w br. spowoduje obniżenie rentowności Amiki. Prognoza zarządu zakłada na 2000 r. wypracowanie 25 mln zł zysku netto przy 900 mln zł przychodów. W ubiegłym roku sprzedaż wyniosła 785 mln zł, a zysk netto 42 mln zł.
GRZEGORZ ZYBERT