Szefowie Hestii i BRE Banku nie udzielają oficjalnych komunikatów w sprawie odkupienia przez BRE od Hestii udziałów w PTE Skarbiec--Emerytura. Zaznaczają, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła, a to rozwiązanie jest tylko jednym z wielu obecnie rozważanych.O tym, że sopockie TU Hestia Insurance wycofa się z PTE Skarbiec--Emerytura, poinformował w wywiadzie dla ?Pulsu Biznesu? Hans-Dieter Knuettel, przewodniczący rady nadzorczej Alte Leipziger Europa (większościowego udziałowca Hestii). Niemiecki ubezpieczyciel postanowił samodzielnie zarządzać funduszem emerytalnym w związku z tym, że Commerzbank (większościowy udziałowiec BRE) chciał mocniej związać się z włoską firma ubezpieczeniową Generali. Dlatego też w najbliższych tygodniach ma zapaść decyzja, czy Hestia rozbuduje własny fundusz emerytalny należący do jej właściciela. Poprzez Munich Re, które jest głównym udziałowcem Alte Leipziger Europa, Hestia związana jest z PTE H-M-C, zarządzającym OFE Rodzina. Jednak ponieważ jest to jeden z najmniejszych funduszy na rynku, w grę będzie wchodzić zapewne połączenie z innym.Samej Hestii Insurance sprzedaż udziałów w Skarbcu-Emerytura pozwoliłaby odzyskać środki zamrożone w towarzystwie, które wpłynęłyby na poprawę wskaźników bezpieczeństwa. Na razie bowiem posiadanie udziałów w PTE jest traktowane jako lokata, która nie gwarantuje osiągnięcia zysków. Prawdopodobnie po wyjściu ze Skarbca Hestia przestałaby być bezpośrednio obecna na rynku funduszy emerytalnych, na którym angażowaliby się jej niemieccy akcjonariusze.Gdyby rzeczywiście zapadła decyzja o wycofaniu się Hestii z układów kapitałowych z grupą Commerzbanku, w grę wchodziłoby również wycofanie się BRE Banku z STUnŻ Alte Leipziger Hestia i spółki dystrybucyjnej BRE-Hestia Service.

A.G., T.B.