A będzie jeszcze lepiej

Dziewięć firm już pojawiło się na warszawskiej giełdzie w tym roku. Prospekty emisyjne piętnastu czekają na zatwierdzenie w Komisji Nadzoru Finansowego. To będzie pracowity rok dla Komisji. I dobry dla GPW

Aktualizacja: 23.02.2017 07:40 Publikacja: 08.03.2007 08:38

Jest szansa, że 2007 rok będzie znów bardzo udany pod względem liczby debiutów na giełdzie w Warszawie. Jej prezes, Ludwik Sobolewski, zapowiada, że na parkiecie może się pojawić 60 spółek, lub nawet więcej.

Dziewięć firm w tym roku już weszło na parkiet. Były to: informatyczne: Infovide-Matrix, Procad, B3System, austriacki deweloper Warimpex, firmy z CeTO: tekstylny Orzeł, fundusz Ventus, handlująca bielizną Mewa oraz Kolastyna (producent kosmetyków) i Gadu-Gadu.

Kto wkrótce zadebiutuje na GPW? W kolejce czeka kilka spółek, których prospekty emisyjne zostały już zatwierdzone przez KNF. Należą do nich m. in.: Seko (produkuje wyroby rybne), ES-System (dystrybutor systemów oświetleniowych), TelForceOne (wytwarza akcesoria do telefonów komórkowych) oraz największy producent komputerów w Polsce - NTT System. Firma ma ambitne plany. Za pozyskane z giełdy pieniądze (ponad 40 mln zł) wybuduje centrum logistyczne i nowy zakład produkcyjny. TelForceOne idzie na GPW po kilkadziesiąt milionów złotych. Chce rozbudować sieć dystrybucji produktów pod własnymi markami w kraju i za granicą. Celem firmy jest pozycja lidera wśród spółek handlujących akcesoriami mobilnymi w Europie Środkowo-Wschodniej. Rybne Seko chce pozyskać z giełdy 25 mln zł. Przejmie kilka podmiotów i wybuduje nowy zakład.

Delikatesy, makarony,

deweloperzy...

- Teraz w Komisji jest piętnaście prospektów emisyjnych nowych przedsiębiorstw - informuje Łukasz Dajnowicz z urzędu KNF. Przed kilkoma dniami prospekt złożył deweloper - J. W. Construction. W Komisji czekają też dokumenty m. in.: Makaronów Polskich, bydgoskiego Makrum (produkuje maszyny dla przemysłu okrętowego) i Elektrotimu (projektuje sieci elektroenergetyczne). A także wytwórcy masy makowej - Helio, Korony (produkuje świece), firmy budowlanej ABM Solid, producenta narzędzi i urządzeń górniczych - spółki MOJ oraz producenta rur - Redpolu i przedsiębiorstwa z sektora IT: Pronox Technology. Różnorodność branż jest zatem bardzo duża. Niejednokrotnie spółki biorą przykład z firm tego samego segmentu, dla których parkiet okazał się świetnym pomysłem na rozwój. Na przykład: Alma Market do niedawna była jedyną siecią delikatesów na parkiecie. Wkrótce na GPW pojawi się jej konkurent - spółka Bomi. Inne przedsiębiorstwa bacznie obserwują przyszłych debiutantów. Informują, że jeżeli oferta publiczna ich akcji powiedzie się, też sięgną po kapitał z giełdy.

Po pieniądze z GPW może też zgłosić się kilku deweloperów - zarówno polskich, jak i zagranicznych. Do pierwszej grupy, obok J. W. Construction, należą m. in.: Technopark 2 oraz P. A. Nova. Potencjalni zagraniczni debiutanci to m. in.: Orco Property Group, ECM Real Estate Investments oraz Opal Property.

Rynek czeka też na liczną grupę debiutantów z sektora IT. Oprócz Pronox Technology i NTT System, do końca 2007 roku na warszawskim parkiecie mają się pojawić trzy spółki ze stajni Asseco Poland. Będą to: Asseco Business Solutions, potem Asseco Czech Republic i Asseco Romania. Firmy chcą pozyskać z GPW w sumie do 250 mln zł.

Będzie dobrze, ale nie aż tak

Analitycy są jednak zgodni: zapowiedziana liczba 60 debiutów jest zbyt optymistyczna. - Bez wątpienia istnieje duże zainteresowanie emitentów wejściem na GPW, ale do liczby 60 spółek podchodziłbym sceptycznie, chyba że dużą część będą stanowiły firmy zagraniczne - komentuje Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK. Wtóruje mu Piotr Cieślak ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. - Bardzo wiele zależy od koniunktury giełdowej. Niemniej jest spora szansa, że liczba debiutów będzie wyższa od tej z ubiegłego roku. Obawiam się jednak, że poprzeczka 60 ofert została postawiona zbyt wysoko i cel ten niekoniecznie musi być zrealizowany - mówi.MSP nie rozpieszcza

inwestorów

Z zapowiedzianych przez ministerstwo debiutów nie możemy liczyć na zbyt wiele. W I połowie roku na giełdzie może się pojawić tylko jedna spółka z większościowym udziałem Skarbu Państwa - Sklejka Pisz. Wiceminister Paweł Szałamacha zapewnia, że jeszcze w tym roku na GPW znajdą się również: Huta Łabędy, Kopalnia Soli Kłodawa, Zakłady Azotowe Tarnów oraz kieleckie zakłady Prema. Wcześniej mówiono również o tegorocznym debiucie Energetyki Południe. Realnie patrząc - spółka może wejść na GPW najwcześniej w 2008 roku. LOT zapewne również nie zdąży z napisaniem prospektu w tym roku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy